Informację w niedzielę, tuż przed konkursem w Innsbrucku, potwierdziła Międzynarodowa Federacja Narciarska FIS. Polacy w Szczyrku zorganizują konkurs indywidualny dla mężczyzn i kobiet, zawody odbędą się 19 i 20 stycznia 2021 r.
Tym samym potwierdzają się informacje Sport.pl sprzed kilku dni. - Rozmowy z federacją się toczą. Nie jesteśmy jedynym kandydatem - zdradził nam pod koniec grudnia członek komisji kalendarzowej Wojciech Gumny. Propozycję od FIS otrzymało bowiem także szwedzkie Falun.
Przypomnijmy, że niedawno organizatorzy igrzysk w Pekinie ogłosili, że ze względu na epidemię koronawirusa nie będzie możliwe przeprowadzenie prób przedolimpijskich w większości zimowych dyscyplin. Międzynarodowa Federacja Narciarska potwierdziła, że nie będzie to możliwe m.in. w skokach narciarskich. Odwołano nie tylko zawody Pucharu Świata, ale i Pucharu Kontynentalnego i FIS Cup. O ile wiemy już, że w PŚ te zawody zostaną zastąpione konkursami w Klingenthal i Wiśle lub Zakopanem, tak w pozostałych cyklach FIS szukano miejsc, które pojawią się w kalendarzach zamiast Zhangjiakou. Jak się okazuje, skoczkowie wystąpią w kompleksie Skalite w Szczyrku.
Dla Polaków to jedna z niewielu szans do rywalizacji tej zimy. W Pucharze Świata mamy tylko siedem miejsc, a w kadrze jest już trzynastu skoczków. Ostatnimi zawodami z cyklu FIS Cup były grudniowe zmagania w szwajcarskim Kanderstegu.
Rywalizacja w Szczyrku nie będzie jedyną w ramach FIS Cup 2020/21 w Polsce. 9 i 10 stycznia areną potyczki trzecioligowców będzie Wielka Krokiew w Zakopanem.
Aktualnie liderami FIS Cup są Austriak Niklas Bachlinger oraz Francuzka Julia Clair.