Seria próbna w Garmisch-Partenkirchen odbywała się przy świetnych warunkach - silnym wietrze pod narty, dzięki czemu skoczkowie oddawali dalekie próby.
Najdłuższą oddał Piotr Żyła. Polak poleciał aż na 141 metrów, co dało mu drugie miejsce. Wygrałby w parze z Michaelem Hayboeckiem (128 metrów, 11. miejsce). Trzecie miejsce w serii miał Kamil Stoch. On uzyskał 139 metrów i wygrałby w parze z Viktorem Polaskiem (112,5 metra, 49. miejsce). Wygrał Norweg Halvor Egner Granerud, który skoczył 137 metrów i pokonałby Sandera Vossana Eriksena (112 metrów, 45. miejsce).
Swoje pary wygraliby także ósmy Andrzej Stękała (132,5 metra, wygrana z Domenem Prevcem, 18. miejsce, 128 metrów), szesnasty Dawid Kubacki (129 metrów, wygrana z Arttim Aigro, 122 metry, 33. miejsce) i 36. Klemens Murańka (126 metrów, wygrana z Naokim Nakamurą, 41. miejsce, 118 metrów). Rywalom nie daliby rady 30. Aleksander Zniszczoł (122 metry, przegrana ze Stefanem Kraftem, 134 metry, piąte miejsce) i 35. Maciej Kot (123,5 metra, przegrana z Richardem Freitagiem, 130,5 metra, 25. miejsce). Nie byliby w gronie "szczęśliwych przegranych".
Początek konkursu indywidualnego w Garmisch-Partenkirchen o godzinie 14. Relacja na żywo na Sport.pl.