Klemens Murańka komentuje pozytywny wynik testu. "Bardzo mi przykro"

"Bardzo mi przykro, ale stało się" - napisał we wpisie na Instagramie Klemens Murańka, który miał pozytywny wynik testu na koronawirusa przed zawodami w Oberstdorfie rozpoczynającymi 69. Turniej Czterech Skoczni. Reszta polskiej kadry wciąż czeka na informacje od niemieckiego sanepidu dotyczące tego czy weźmie udział w zawodach.

O zakażeniu Murańki poinformował portal skaczemy.pl. Polski skoczek czuje się dobrze, nie ma żadnych objawów zakażenia koronawirusem. Dobrze czuje się także reszta polskiej kadry, która miała negatywne wyniki testów przeprowadzonych w Oberstdorfie.

Zobacz wideo "Stoch przegrał z własnymi oczekiwaniami, Stękała może dać nam dużo radości"

Murańka komentuje pozytywny wynik testu w Oberstdorfie

Polak zdążył już skomentować sytuację we wpisie na Instagramie. - Bardzo mi przykro, ale stało się... (Pozytywny) i jak na razie bezobjawowy - napisał skoczek.

 

Kadra czeka na decyzję sanepidu i chce powtórzonego testu

Jak informuje dziennikarz Sport.pl, Piotr Majchrzak przy teście Murańki zamieszczono adnotację "swach positiv", co oznacza, że jest słabo lub tylko częściowo pozytywny. Kadra Michala Doleżala ma liczyć na przeprowadzenie jutro rano kolejnego testu. Jednocześnie wciąż czeka na decyzję niemieckiego sanepidu w sprawie ewentualnej izolacji całego zespołu wraz ze skoczkami, która mogłaby wykluczyć ją z udziału w Turnieju. 

Początek Turnieju Czterech Skoczni już w poniedziałek

Zawody w Oberstdorfie rozpoczną się już w poniedziałek od treningów i kwalifikacji. Serie treningowe zaplanowano od godziny 14:30, a dwie godziny później mają się rozpocząć kwalifikacje. Miało wziąć w nich udział 62 zawodników wraz z siedmioma Polakami - Kamilem Stochem, Piotrem Żyłą, Dawidem Kubackim, Aleksandrem Zniszczołem, Maciejem Kotem i właśnie Murańką.

Na dalszą część Turnieju zawodnicy przeniosą się najpierw do Garmisch-Partenkirchen, gdzie będą rywalizowali 31 grudnia i 1 stycznia, a potem do Austrii. Konkurs w Innsbrucku przewidziano na 3 stycznia, a w Bischofshofen na 6 stycznia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.