Jakub Wolny, Paweł Wąsek, Arkadiusz Jojko, Stefan Hula, Jarosław Krzak, Tomasz Pilch - ci zawodnicy będą reprezentować nasz kraj na zawodach PK rozgrywanych na Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu.
Największe nadzieje możemy wiązać z występem Tomasza Pilcha, który we wtorek został niespodziewanym mistrzem Polski. W konkursie mistrzostw kraju rozgrywanym w trudnych, loteryjnych warunkach Pilch był najlepszy w pierwszej serii. Druga po upadku Kamili Karpiel została odwołana. Złoto dał Pilchowi skok na odległość 136 metrów. Drugie miejsce na skoczni w Wiśle imienia Adama Małysza zajął Dawid Kubacki (126 metrów), a trzecie Andrzej Stękała (128,5 metra). Na odległych odpowiednio piętnastym i szesnastym miejscu po skokach na 105 metrów sklasyfikowano Kamila Stocha i Piotra Żyłę.
- Kamil Stoch przed wtorkowymi mistrzostwami Polski ironizował, Piotr Żyła pisał, że "czas je... odwołać". Skończyło się na trudnych warunkach, wietrznej loterii i źle wyglądającym, choć niegroźnym w skutkach upadku Kingi Rajdy. A największym błędem jury było odwołanie drugiej serii rywalizacji - napisał Jakub Balcerski z portalu Sport.pl.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego prowadzi Austriak Clemens Leitner. Najwyżej z Polaków jest Maciej Kot (5. miejsce). W "10" jest jeszcze Paweł Wąsek (10. miejsce). Tomasz Pilch jest 36., Jarosław Krzak 107., Stefan Hula 23., a Jakub Wolny 42.