Polacy wywalczyli dodatkowe miejsce na Turniej Czterech Skoczni! Świetny występ Wolnego i Kota

- Jak zyskać dodatkowego, siódmego zawodnika na czwarty period sezonu najważniejszego cyklu FIS? Trzeba znaleźć się wśród trzech najlepszych nacji w klasyfikacji trwającego trzeciego periodu Pucharu Kontynentalnego. Według przepisów FIS liczy się najlepsza trójka zawodów, ale jeśli wśród niej są zawodnicy z tego samego kraju, który ma już maksymalną kwotę startową, czyli siedmiu zawodników, prawo przechodzi na skoczków kolejnych reprezentacji w klasyfikacji periodu - pisaliśmy przed pierwszym konkursem w Ruce. 

Polacy wywalczyli siódme miejsce startowe w PŚ! Dobry występ Kota i Wolnego w Ruce!

I po pierwszym konkursie sytuacja nie była łatwa, bo przed nami były aż cztery reprezentacje. Od tego czasu Maciej Kot i Jakub Wolny uzbierali jednak tyle punktów, że Polska była drugą najlepszą nacją klasyfikacji trzeciego periodu i zdobyła siódme miejsce startowe dla kadry na zawody czwartego periodu Pucharu Świata - Turniej Czterech Skoczni w Oberstdorfie, Ga-Pa, Innsbruck oraz Bischofshofen, a także kolejne konkursy w styczniu już w Titisee-Neustadt. 

W piątek najlepszym Polakiem w Ruce był dopiero siódmy w pierwszym konkursie Paweł Wąsek. Sytuacja nie była zatem łatwa - Polska była dopiero piątą najlepszą nacją trzeciego periodu Pucharu Kontynentalnego - za Austrią, Norwegią, Finlandią i Niemcami. Te dwie ostatnie nacje miały jednak tylko po jednym zawodniku w czołówce, a my aż trzech, więc pozycja do ataku była lepsza. I po drugim konkursie i miejscu na podium Jakuba Wolnego udało się awansować na trzecie miejsce - za Austriaków i Finów, więc wirtualnie zawodnicy z Polski mieli już dodatkowe miejsce startowe. 

Po południu, w drugim sobotnim i zarazem ostatnim konkursem PK w Ruce, udało się to potwierdzić. Maciej Kot (135,5 i 130 metrów) zajął w nim piąte miejsce, a Jakub Wolny (120,5 i 131 metrów) był dziewiąty. Konkurs wygrał Stefan Rainer (134 i 136 metrów) przed dwoma innymi Austriakami - Janem Hoerlem (131 i 139,5 metra) i Clemensem Leitnerem (136,5 i 134 metry), który prowadził po pierwszej serii. Bardzo nisko, bo na 26.  i ósmym miejscu byli najwięksi rywale Polaków w walce o dodatkowe miejsce na PŚ - odpowiednio Fin Eetu Nousiainen i Niemiec Richard Freitag. 

Polacy wyprzedzili Finów i Niemców! Lepsi tylko Austriacy

Ostatecznie w klasyfikacji trzeciego periodu Pucharu Kontynentalnego wygrał Jan Hoerl, który zgromadził 260 punktów. Za nim było jeszcze dwóch Austriaków, a następnym zawodnikiem innej reprezentacji był czwarty Maciej Kot (124 punkty). Piąte miejsce zajął Jakub Wolny (123 punkty). I dopiero za nimi uplasował się Eetu Nousiainen (115 punktów), który i tak wywalczył czwarte, dodatkowe miejsce dla swojej kadry. Tego zabraknie Niemcom, bo Richard Freitag był ostatecznie ósmy w trzecim periodzie PK. Zawodnicy Stefana Horngachera w 69. Turnieju Czterech Skoczni i podczas PŚ w Titisee-Neustadt będą skakać w sześciu. 

Kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego zaplanowano na dni 27-28 grudnia w Engelbergu, gdzie obecnie rywalizują skoczkowie w cyklu Pucharu Świata. Już w niedzielę wystartują tam w drugim konkursie indywidualnym. Pierwszą serię zaplanowano na godzinę 16, a półtorej godziny wcześniej odbędą się kwalifikacje.