Znakomity występ polskich skoczków w Ruce! Najlepszy konkurs od dwóch lat

Z bardzo dobrej strony pokazali się polscy skoczkowie w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Ruce, dzięki czemu nasza kadra jest blisko wywalczenia dodatkowego miejsca na turniej Czterech Skoczni. Najlepszy z biało-czerwonych w Finlandii był Jakub Wolny, który zajął drugie miejsce. Czwarty był Maciej Kot, a szósty Paweł Wąsek.

Znakomite wyniki Polaków sprawiły, że są oni o krok od zapewnienia pierwszej kadrze prowadzonej przez Michala Doleżala siódmego miejsca na Turniej Czterech Skoczni.

Zobacz wideo "Stoch przegrał z własnymi oczekiwaniami, Stękała może dać nam dużo radości"

Jakub Wolny o krok od zapewnienia siódmego miejsca na TCS. Ale trzeba je wyskakać w popołudniowym konkursie - napisał na Twitterze dziennikarz Sport.pl, Piotr Majchrzak.

Świetny występ Polaków w sobotnich zawodach Pucharu Kontynentalnego. "Najlepszy wynik od sezonu 2018/19"

Sobotnie zawody PK wygrał Austriak Jan Hoerl za skoki na odległość: 137,5 m i 132 m. Jakub Wolny uplasował się na 2. miejscu po skokach na 128,5 m i 130 m. Trzeci był Fin Eetu Nousiainen (128,5 i 130,5 m), czwarty Maciej Kot - 128,5 i 131,5 m, a szósty Paweł Wąsek - 127 i 128,5 metra. Do finałowej serii awansował również Tomasz Pilch (20. miejsce) po uzyskaniu 122,5 i 122 m. Po I serii odpadł Stefan Hula (32. miejsce) po skoku na 108 m.

To najlepszy wynik polskich skoczków w Pucharze Kontynentalnym od sezonu 2018/19.

Wszystko wyjaśni się po trzecim konkursie, który odbędzie się o godz. 18:00. Tak wygląda sytuacja po dwóch konkursach PK w Ruce:

Polacy mogą wywalczyć start siódmego zawodnika w Turnieju Czterech Skoczni i Titisee-Neustadt

- Polacy liczą, że dzięki pierwszemu weekendowi tego cyklu uda się zyskać miejsce dla siódmego zawodnika na kolejny period Pucharu Świata, czyli m.in. 69. Turniej Czterech Skoczni. Jak zyskać dodatkowego, siódmego zawodnika na czwarty period sezonu najważniejszego cyklu FIS? Trzeba znaleźć się wśród trzech najlepszych nacji w klasyfikacji trwającego trzeciego periodu Pucharu Kontynentalnego. Według przepisów FIS liczy się najlepsza trójka zawodów, ale jeśli wśród niej są zawodnicy z tego samego kraju, który ma już maksymalną kwotę startową, czyli siedmiu zawodników, prawo przechodzi na skoczków kolejnych reprezentacji w klasyfikacji periodu - napisał Jakub Balcerski ze Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA