Portal skaczemy.pl udostępnił wyniki wewnętrznego sprawdzianu polskich skoczków, który sztab szkoleniowy zdecydował się przeprowadzić w czwartek na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Rezultaty niektórych zawodników mogą mocno dziwić.
Najlepszy okazał się Klemens Murańka, który wyprzedził Kamila Stocha i Tomasza Pilcha. Słabo wypadli Dawid Kubacki (trzecia pozycja ex aequo z Pilchem) i Piotr Żyła (piąte miejsce). Nie przekazano, jakie odległości uzyskiwali poszczególni zawodnicy, a także numerów belek, z jakich skakali czy pomiaru siły wiatru. - Delikatny niepokój - tymi słowami można opisać sytuacji polskich skoczków narciarskich na miesiąc przed startem zimowego Pucharu Świata. W skokach zawsze trudno cokolwiek przewidywać, a teraz jest jeszcze trudniej, bo latem nie było żadnej możliwości porównania sił na tle stawki. Nie możemy więc wyciągać daleko idących wniosków. Możemy oceniać po tym, co widzimy i np. ostatnie skoki Dawida Kubackiego mogą odrobinę zaniepokoić - pisał niedawno dziennikarz Sport.pl, Piotr Majchrzak.
Dyspozycja Murańki czy Pilcha może cieszyć, ale martwi forma mistrza Polski ze Szczyrku, Dawida Kubackiego. Skoczek już przed zawodami na obiekcie Skalite przegrywał z innymi zawodnikami naszej kadry, a w zeszłym sezonie przez długi czas był jej liderem.
Pierwsze zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich zaplanowano już na weekend 21-23 listopada na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle-Malince. Konkursy odbędą się bez udziału publiczności. Na tę chwilę kibice będą mogli wrócić na trybuny zawodów PŚ dopiero podczas Turnieju Czterech Skoczni.