Zawody w Lillehammer przebiegały pod znakiem loterii. Najlepszym z Polaków był Kamil Stoch, który spadł z 2. na 7. miejsce. Punkty z polskich skoczków zdobyli jeszcze tylko Piotr Żyła, który był 23. i Dawid Kubacki, który zajął ostatecznie 25. pozycję. Zwyciężył Słoweniec Peter Prevc, który wyprzedził Niemców Markusa Eisenbichlera i Stephana Leyhe.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów nie zaszły większe zmiany. Co jednak najważniejsze, to fakt, że zespół prowadzony przez Stefana Horngachera znacznie powiększył przewagę nad najgroźniejszymi rywalami. Do końca sezonu pozostały jeszcze 4 konkursy, a kluczowy w losach walki o zwycięstwo w Pucharze Narodów może być konkurs drużynowy na mamucie w Vikersund. Polacy znajdują się na 4. pozycji.