- Tak sobie planuję, że igrzyska olimpijskie w Pekinie będą ostatnią dużą imprezą, którą będę komentował. Chciałbym już później albo w ogóle przestać pracować, albo pojawiać się przy okazji dużych imprez, ale raczej już w roli eksperta czy gościa w studiu - powiedział Marek Rudziński w rozmowie z Filipem Wiśniewskim z kanału "Sztuka Latania".
I dodał: Wiadomo, że przypadku np. skoczka narciarskiego, kariera wymaga pracy, wyrzeczeń. Ja też już mam prawie 40 lat pracy. I mimo że kocham sport, to jestem tym już nieco zmęczony. Chciałbym też mieć czas dla żony, wnuków czy siebie. Dlatego właśnie tymi igrzyskami w Pekinie chciałbym z grubsza zakończyć moją pracę zawodową.
XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie – odbędą się w Pekinie w dniach 4 – 20 lutego 2022 roku.
Blisko 66-letni Marek Rudziński swoją karierę zaczynał od zawodowego grania w koszykówkę. Jest m.in. srebrnym medalistą mistrzostw Polski z 1976 roku. Jako dziennikarz stał się rozpoznawalny w latach 80. i 90., gdy pracował w Polskim Radiu (oraz w TVP). W 2000 roku trafił do Eurosportu, gdzie pracował przez 12 kolejnych lat. W latach 2012-2017 ponownie relacjonował zawody dla TVP, gdzie m.in stworzył duet komentatorów skoków narciarskich z Włodzimierzem Szaranowiczem. W 2017 roku wrócił do Eurosportu.
