Dawid Kubacki ma za sobą bardzo udany okres. 29-latek kilka dni temu wygrał Turniej Czterech Skoczni (jako trzeci Polak w historii, po Adamie Małyszu i Kamilu Stochu), a w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje już 5. miejsce. Jeden z najlepszych polskich skoczków ma ogromne szanse na to, by zdobyć Kryształową Kulę, wykorzystując słabszą formę Ryoyu Kobayashiego. Szczególnie, że utrzymanie wysokiej dyspozycji Polaka przewidują nawet trenerzy jego rywali.
- Kubacki może być mocny jeszcze długo. Ma wszystko ku temu, aby walczyć z najlepszymi - w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" powiedział Aleksander Stoeckl, trener reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich. - Zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni na pewno dało mu wielką dawkę pewności siebie. To ważne i może pomóc w utrzymaniu stabilizacji na takim poziomie - dodał.
- Obecnie wielu sportowców w tym wieku wciąż utrzymuje najwyższy poziom, nie tylko w skokach narciarskich - ocenił Stoeckl.
Kubacki będzie jednym z głównych faworytów do wygrania najbliższych konkursów w Predazzo. Zmagania we Włoszech rozpoczną się już w piątek, kiedy odbędą się kwalifikacje. Sobotni konkurs zaplanowano na 16:00, a niedzielny na 16:30.