Rywalizacja w pierwszych seriach konkursów Turnieju Czterech Skoczni odbywa się w systemie KO. Zawodnicy dobierani są w pary na podstawie wyników w kwalifikacjach i słabszy z nich odpada.
Najlepiej z Polaków spisał się Dawid Kubacki, który skoczył 135,5 metra i zajął dziesiąte miejsce. Przed nim łatwe zadanie - w noworocznym konkursie zmierzy się z Amerykaninem Kevinem Bicknerem. Tuż za nim kwalifikacje skończył Kamil Stoch, który po nieudanym występie w Obersdorfie, uspokoił kibiców pięknym skokiem na 136 metrów. On też będzie faworytem w pojedynku ze Słoweńcem Rokiem Justinem.
W kwalifikacjach nie zawiódł najlepszy podczas treningów Piotr Żyła. Nieco zachwiał lądowanie na 132 metrze i przez to otrzymał niższe noty od sędziów. Zajął szesnaste miejsce i nie miał szczęścia - trafił na Mariusa Lindwika z Norwegii. Należy spodziewać się wyrównanego pojedynku. W Ga-Pa nieźle radzili sobie również Maciej Kot (30. miejsce) i Stefan Hula (32.), ale w noworocznym konkursie zmierzą się z wymagającymi rywalami z Norwegii. Kot z Robertem Johanssonem, a Hula z Danielem Andre Tande.
Pary Polaków w noworocznym konkursie Turnieju Czterech Skoczni: