Akitsugu Konno dwa razy pojawił się na igrzyskach olimpijskich. Pierwszy raz na IO w Grenoble w 1968, ale zdecydowanie lepiej poszło mu cztery lata później w Sapporo. Na normalnej skoczni Konno wywalczył srebrny medal, a lepszy był od niego tylko Yukio Kasaya. Na dużej skoczni wygrał zaś Wojciech Fortuna, a Konno uplasował się na 12. miejscu.
26 lat później Konno był jedną z gwiazd otwarcia igrzysk w Nagano, gdy wnosił na stadion pochodnię z ogniem olimpijskim oraz flagę. 75-letni Japończyk zmarł po długiej i ciężkiej chorobie.
Warto zauważyć, że zdobywca brązowego medalu, z konkursu, w którym wygrywał Konno - Seiji Aochi zmarł w 2008 roku. Ostatnim żyjącym skoczkiem z tamtego podium jest zatem legendarny Yukio Kasaya.