Coroczny Wielki Szlem w skokach narciarskich! Milion euro dla zwycięzcy

Coroczny Wielki Szlem na czterech mamucich skoczniach ma zastąpić mistrzostwa świata w lotach narciarskich - informuje norweski "Dagbladet". Pierwsza edycja imprezy miałaby zostać rozegrana w sezonie 2022/23.

Pomysł został zatwierdzony podczas konferencji FIS w chorwackim Cavtacie. Wielki Szlem miałby być rozgrywany na przynajmniej czterech skoczniach mamucich - w Bad Mitterndorf (Austria), Oberstdorfie (Niemcy), Vikersund (Norwegia) i Planicy (Słowenia). Niewykluczone jest dołączenie do tego grona Harrachova oraz chińskiego obiektu (jeśli w końcu powstanie). Tenisowy Wielki Szlem składa się z Australian Open, Rolanda Garrosa, Wimbledonu oraz US Open

Zobacz wideo

Zwycięzca Wielkiego Szlema w skokach dostanie milion euro

Zawody na skoczniach mamucich miałyby wyłaniać zwycięzcę, który zostawałby mistrzem świata w lotach narciarskich. Triumfator miałby dostawać nagrodę w wysokości aż miliona euro. Za pomysłem stoją Słoweńcy i szybko znaleźli poparcie. Pierwsza edycja tego turnieju miałaby odbyć się w sezonie 2022/2023, a szczegóły zostaną ustalone podczas jesiennej konferencji FIS-u. Celem projektu jest "wybicie skoków narciarskich na inny poziom". Najbliższe mistrzostwa świata w lotach (2020) mają zostać rozegrane w Planicy, natomiast dwa lata później odbędą się w norweskim Vikersund. Jak do tej pory Polacy zdobyli łącznie trzy medale na MŚ w lotach - Kamil Stoch zdobył srebro, natomiast Piotr Fijas brąz. Reprezentacja Polski ma na swoim koncie jeden brązowy medal.

Więcej o: