Podopieczni Stefana Horngachera nie dali rywalom szans w sobotę. Jakub Wolny pobił po raz kolejny swój rekord życiowy, a Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła również skakali znakomicie - nawet mimo podparcia przez Żyłę ostatniego skoku. Przed sobotnim konkursem Polacy mieli 361 punktów przewagi, ale różnica wzrosła do 411 pkt.
W niedzielę w Planicy wystartuje 30 najlepszych skoczków tego sezonu - w tym gronie znajduje się czterech Polaków oraz czterech Niemców. W teorii Niemcy mogą zdobyć aż 400 punktów (jeśli pięciu ich skoczków zajmie ex aequo 1. miejsce), ale nawet taki zbieg okoliczności nie wystarczyłby do wyprzedzenia Polaków. W czołowej "30" znajduje się co prawda aż pięciu Niemców, ale Stephan Leyhe nie przyjechał do Planicy.
Polacy wygrali klasyfikację Pucharu Narodów po raz drugi w historii - po raz pierwszy dokonali tego w pierwszym sezonie pracy Stefana Horngachera (sezon 2016/17). W poprzednim sezonie najlepsza była Norwegia, która wyprzedziła Austrię i Polskę.