Stefan Horngacher od wielu tygodni zwodził Polski Związek Narciarski, bo przedłużały się również jego negocjacje z niemiecką federacją. Po czwartkowych kwalifikacjach zapytaliśmy jednak Austriaka, jaka będzie jego przyszłość.
- Swoją decyzję ogłoszę po niedzielnym konkursie, może - powiedział w swoim stylu Horngacher.
Po chwili namysłu Horngacher stwierdził jednak, że nie ma co dłużej zwodzić i powiedział. -Okej, najpierw czeka nas rywalizacja w konkursach, a ja swoją decyzję ogłoszę po niedzielnych zawodach - stwierdził
Na pytania czy on już ją podjął, bo przez ostatnie tygodnie tłumaczył brak oficjalnych informacji tym, że nadal stoi na rozdrożu, bo serce podpowiada mu Polskę a rozum reprezentację Niemiec- Tak, ja już znam swoją decyzję - dodał.
Horngacher był bardzo zadowolony ze skoków Polaków. - Nasi zawodnicy zaprezentowali się bardzo dobrze. Kamil Stoch skakał zdecydowanie lepiej niż w Vikersund, Dawid Kubacki również skakał bardzo dobrze. Maciej Kot także, dlatego wszyscy są kandydatami do sobotniej drużynówki.