Już o godzinie 14.30 ma rozpocząć się pierwszy konkurs turnieju Raw Air. Będzie to setny w historii Pucharu Świata konkurs drużynowy. Jeszcze w piątek nad Holmenkollen pojawiały się przelotne opady deszczu, dużo mówiło się również o możliwych mocnych podmuchach wiatru. Okazało się jednak, że warunki pozwoliły na przeprowadzenie kwalifikacji, zwanych w Raw Air prologami.
W sobotę od rana pada jednak śnieg, a na ulicach stolicy Norwegii zrobiło się biało. Śnieg ma jednak padać nieprzerwanie do godziny 13.30, czyli do startu serii próbnej. Niestety, później może nasilić się wiatr, który od godziny 13 do 15:30 ma wiać ze średnią prędkością około 2,5 m/s.
Niestety, dokładny model prognozy ICM zapowiada, że maksymalne podmuchy wiatru mogą wynosić około 14 m/s. Wiatr powinien się jednak uspokajać z każdą minutą, dlatego druga seria będzie rozegrana prawdopodobnie bez większych problemów.
Pogoda Oslo Model ICM
Małe problemy miały również kobiety, bo o godzinie 10 miał rozpocząć się trening kobiet przed sobotnim prologiem. Panie musiały jednak przez kilkanaście minut czekać na to, by pogoda umożliwiła im skoki na obiekcie w Oslo-Holmenkollen.
Cykl Raw Air rozgrywany jest od sezonu 2016/2017. Podczas zawodów na czterech obiektach w Norwegii skoczkowie gromadzą punkty nie tylko w ramach cyklu, ale i Pucharu Świata. Zwycięzcą Raw Air zostanie zawodnik, który uzbiera najwięcej punktów w 16 próbach, a więc w ramach kwalifikacji (zwanych prologami), konkursów drużynowych i indywidualnych. Dla najlepszego zawodnika czeka nagroda w wysokości 60 tysięcy euro.