Skoki narciarskie. Oficjalnie: Horngacher ma ofertę z Niemiec. Przekazał wiadomość skoczkom

- Stefan [Horngacher] w Oberstdorfie powiedział chłopakom, że ma propozycję od Niemców - zdradził Adam Małysz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". To pierwsze oficjalne potwierdzenie oferty dla trenera polskich skoczków.
Zobacz wideo

W mediach pojawia się mnóstwo informacji dotyczących przyszłości Stefana Horngachera. Niemieccy dziennikarze są już niemal pewni tego, że Austriak będzie ich szkoleniowcem od sezonu 2019/2020, w Polsce emocje są jeszcze większe, bo nasza kadra może stracić trenera, który w ciągu ostatnich trzech sezonów wprowadził polską drużynę na mistrzowski poziom i doprowadził do największych sukcesów w historii.

Dotychczas wszystko opierało się jednak głównie na spekulacjach. Teraz pojawiła się pierwsza oficjalna wypowiedź, która potwierdziła, że trener polskich skoczków rzeczywiście dostał ofertę prowadzenia reprezentacji Niemiec. - Czy przyszłość Stefana Horngachera wciąż jest niewyjaśniona? Myślę, że nie. Stefan w Oberstdorfie powiedział chłopakom, że ma propozycję od Niemców, ale dodał, że jest teraz w stu procentach oddany polskiej kadrze i zrobi wszystko, żeby było jak najlepiej - czytamy w "Przeglądzie Sportowym", który rozmawiał z Adamem Małyszem, dyrektorem Polskiego Związku Narciarskiego.

Niemcy mają plan B 

Wydaje się, że gdyby Niemcom nie udało się ściągnąć Horngachera, to miejsce Wernera Schustera zajmie Bernhard Metzler, czyli obecny trener niemieckiej kadry B. Szkoleniowiec ma ostatnio świetne wyniki i to on również pomógł wrócić do formy Markusowi Eisenbichlerowi. Doskonale zna cały niemiecki system szkolenia. Nieoficjalnie mówi się także o innych kandydatach, jak choćby Ronnym Hornschuhu, ale ten ma zdecydowanie mniejsze szanse na zatrudnienie. W rozmowie z niemieckim ZDF Horst Huttel podkreśla jednak, że celem głównym jest właśnie Horngacher. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.