Koniec sezonu dla Tande
Tande cierpi na uraz kolana, którego doznał ponad tydzień temu podczas treningu przed zawodami Pucharu Świata w Lahti. Z tego powodu mistrz świata w lotach narciarskich nie startował w ostatni weekend w konkursach w Willingen. W tym czasie skoczek był na badaniach w Norwegii. Okazało się, że kontuzja jest na tyle poważna, że Tande musi zakończyć skakanie w tym sezonie. - Muszę zaakceptować, że będę oglądał telewizję, gdy chłopaki będą walczyć o medal w Seefeld. W tym sezonie już nie wystartuję - przekazał zawodnik w komunikacie prasowym Norweskiej Federacji Narciarskiej.
Norwegowie w kryzysie?
- To przykre, że Daniel nie może wystartować w mistrzostwach. Ostatnio zanotował bardzo duży postęp - powiedział z kolei Alexander Stoeckl, trener norweskich skoczków. Stoeckl na mistrzostwa świata do Seefeld zabiera: Andreasa Stjernena, Roberta Johanssona, Johanna André Forfanga, Halvora Egner Graneruda i Thomasa Aasena Markenga.
W Willingen Norwegowie zajęli dopiero czwarte miejsce w konkursie drużynowy, a zawodach indywidualnych najwyżej był Johann Andre Forfang (w sobotę 10., w niedzielę 9.) - Nie chcę mówić, że to kryzys, ale przed nami są wyzwania. Także ze skompletowaniem silnego zespołu na konkurs mistrzostw świata - przyznał trener norweskiej reprezentacji. Norwegia jest jednym z rywali reprezentacji Polski do medalu na MŚ w konkursie drużynowym.
