Piotr Żyła po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce po dobrym skoku na 139,5 m, choć stracił dużo punktów ze względu na słabe oceny od sędziów. W drugiej serii skoczył 127 metrów i ostatecznie stracił zaledwie pół punktu do trzeciego Ryoyu Kobayashiego (Polak zajął czwarte miejsce ex aequo z Halvorem Egnerem Granerudem). Za to Kamil Stoch awansował z 11. na szóste miejsce po skoku na 131,5 m w drugiej serii - była to druga najdalsza odległość. Zdecydowanie najlepszy po raz drugi w Sapporo okazał się Stefan Kraft, który wyprzedził drugiego Timiego Zajca o prawie 10 punktów.
Dopiero po raz drugi w tym sezonie zapunktowali wszyscy podopieczni Stefana Horngachera - po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce podczas konkursu we włoskim Predazzo. Dawid Kubacki zajął 12. miejsce, Maciej Kot 21., Stefan Hula 25., a Jakub Wolny 30. Kolejne konkursy odbędą się za tydzień w niemieckim Oberstdorfie na skoczni mamuciej.