Horngacher miał nad wszystkim kontrolę
Stefan Horngacher był obecny w swoim domu w niemieckim Schwarzwaldzie. Jednak bardzo dokładnie śledził zawody i analizował każdy skok, o czym powiedział na antenie TVP Sport Apoloniusz Tajner. Jak wytłumaczył prezes PZN, austriacki trener miał zapewnione bezpośrednie połączenie wideo. Od razu dostawał do dyspozycji nagrania ze skoków, które mógł następnie przeanalizować korzystając ze specjalnego programu komputerowego stworzonego dla polskiej kadry. Dodatkowo Horngacher miał bezpośrednie połączenie radiowe ze skoczkami, którzy po swoich skokach podchodzili do krótkofalówki, gdzie słuchali uwag trenera. Tajner zapowiedział dodatkowo, że kadra ma w zanadrzu kolejne innowacje, "które nasi trenerzy trzymają w ukryciu".
Mistrzostwa Polski z ogromną przewagą nad rywalami wygrał Kamil Stoch. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, a trzecie Stefan Hula. Dopiero szósty był Piotr Żyła, wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. MP były ostatnim testem przed Turniejem Czterech Skoczni. Pierwszy konkurs już 30 grudnia w niemieckim Oberstdorfie.
