Skoczkowie są w Kuusamo i czekają na pierwsze oficjalne treningi. Okazuje się jednak, że mogą z tym być duże problemy. Od rana był ogromne problemy z przeprowadzeniem skoków do kombinacji norweskiej, a FIS odwołał nawet tzw. serię prowizoryczną.
Mocny wiatr w Kuusamo
Z oficjalnymi treningami przed kwalifikacjami do skoków rozprawiono się jeszcze szybciej, bo już 20 minut przed pierwszymi skokami zdecydowano o przesunięciu serii na godzinę 17.00. Po kilkunastu minutach zdecydowano jednak o odwołaniu piątkowych skoków i przeniesieniu ich na sobotni poranek.
Szanse na przeprowadzenie skoków w piątek od rana były bardzo mizerne. Wiatr przy progu dochodził do 10 m/s, z kolei na dole zeskoku podmuchy osiągały około 5 m/s. W takich warunkach po prostu nie dało się skakać.
Jak wygląda plan B w Kuusamo?
W Kuusamo mają jednak plan awaryjny, który zakłada, że kwalifikacje odbędą się w sobotni poranek, tuż po jednej oficjalnej serii treningowej. Start skoków zaplanowano na godzinę 9:00.
Pierwsza seria sobotniego konkursu indywidualnego zaplanowana jest na godzinę 16.30. Zgodnie z przepisami przed konkursem powinien odbyć się jednak przynajmniej jeden oficjalny trening.
