Stoch, podobnie jak Maciej Kot, Dawid Kubacki i Stefan Hula, pojawił się na Gali Olimpijskiej, która w sobotę odbyła się w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Podczas tego wydarzenia nasz mistrz otrzymał nagrodę w postaci 120 tys. złotych za złoty medal, który zdobył na dużej skoczni w Pjongczangu.
Stoch postanowił, że pieniądze przekaże sztabowi szkoleniowemu. - Moim obowiązkiem jako zawodnika jest powiedzieć kilka słów o tych, których z nami tu nie ma. Cały sztab szkoleniowy to osoby, którym wiele zawdzięczam. Oni spędzają z nami wiele czasu, dzielą radości i porażki. Z całego serca im za to dziękuję. Chciałbym podzielić się z nimi tą nagrodą. Albo w całości pójdzie dla nich - powiedział.
Stoch wraz z kolegami otrzymał również 37,5 tys. złotych za brązowy medal zdobyty w konkursie drużynowym.