Fińska telewizja Yle przekazała, że Janne Ahonen nie pojawi się na 66. turnieju Czterech Skoczni. 40-letni zawodnik jest prawdziwą legendą tej imprezy. Fin aż pięć raz sięgał po zwycięstwo w świąteczno-noworocznym cyklu. Ahonen wygrywał w latach 1999, 2003, 2005, 2006 oraz 2008. Może to oznaczać, że Fin już nigdy nie pojawi się w "swoim" turnieju. Wszystko wskazuje na to, że ten sezon będzie już ostatnim w jego długiej karierze.
W rywalizacji 2017/2018 Ahonen nie zdobył nawet punktu. Znany skoczek startował m.in w Wiśle (był 45.) w Kuusamo (34.) a także w Neustadt (również 45.).
Właśnie dlatego Andreas Mitter zdecydował się nie zabierać Fina, który w spokoju przygotowuje się do ostatnich w karierze igrzysk olimpijskich. Finlandię reprezentować będą: Antti Aalto, Jarkko Maeaettae i Eetu Nousiainen.
Zabraknie też "szalonego" Domena Prevca
Niespodzianką jest również brak powołania na Turniej Czterech Skoczni dla Domena Prevca. Rewelacja zeszłego sezonu miała tej zimy małe problemy, ale 18-latek powrócił do Pucharu Świata na ostatni weekend w Engelberu. Słoweniec nie błyszczał jednak formą i w Szwajcarii był kolejno 29. i 28.
Oznacza to, że w Oberstdorfie zabraknie skoczka, który do poprzedniego TCS przystępował jako lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Goran Janus zaznaczył jednak, że junior przyjedzie do Ga-Pa. Decyzja może o tyle zaskakiwać, że w Oberstodorfie zobaczymy dwóch debiutantów w TCS, czyli Ziga Jelara, a także Timiego Zajca.
Domen Prevc zdobył ogromną popularność na początku poprzedniego sezonu. Skoczek oddawał bardzo dalekie i jednocześnie bardzo ryzykowne skoki, w których głowa Słoweńca często schodziła znacznie poniżej poziomu nart. Latem trenerzy wymusili zmianę techniki u młodego zawodnika, bo obawiali się o jego bezpieczeństwo. Pomógł w tym również producent butów do skoków. Więcej o zmianach u Prevca można przeczytać pod tym linkiem.
Skład Słowenii na TCS: Jernej Damjan, Ziga Jelar, Peter Prevc, Anze Semenic, Tilen Bartol, Jurij Tepes i Timi Zajc