PŚ w Engelbergu. Trzech Polaków pierwszej dziesiątce. Kamil Stoch na podium!

Kamil Stoch zajął trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Anders Fannemel, który wyprzedził Richarda Freitaga. W pierwszej dziesiątce uplasowało się jeszcze dwóch polskich skoczków - Dawid Kubacki był ósmy, a Piotr Żyła dziesiąty.

Seria próbna konkursu w Engelbergu przyniosła sporo stresu, ponieważ w Szwajcarii spadło sporo śniegu. Nie przeszkodziło to jednak naszym skoczkom uzyskać bardzo dobrych rezultatów – Dawid Kubacki skoczył 132 metry, a Kamil Stoch pół metra dalej, przez co polscy kibice liczyli na kolejne udane próby w konkursie.

Anders Fannemel już w pierwszej serii pokazał, że do Engelberga przyjechał po zwycięstwo. Uzyskał odległość 133 metry i wyprzedził Japończyka Junshiro Kobayashiego (128 m) i Norwega Roberta Johanssona (128,5 m). W pierwszej dziesiątce znalazło się trzech Polaków - Kamil Stoch był piąty, Piotr Żyła ósmy, a Dawid Kubacki dziesiąty. Do drugiej serii zakwalifikowali się jeszcze Maciej Kot i Stefan Hula. Nie udało się tylko Jakubowi Wolnemu.

W drugiej serii Fannemel nie skoczył już tak daleko, ale odległość 127,5 metra pozwoliła mu zwyciężyć. Na drugim miejscu uplasował się Richard Freitag, a na trzecim Kamil Stoch, który dużo nadrobił bardzo dobrym skokiem (129 metrów) przy niekorzystnym wietrze.

Dawid Kubacki skończył zawody na miejscu ósmym, a Piotr Żyła na dziesiątym. Ze swoich wyników z pewnością nie są zadowoleni Maciej Kot i Stefan Hula, którzy zakończyli zmagania na odpowiednio – 17. i 22. pozycji.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.