Dramatyczna sytuacja na skoczni w Kuusamo! O włos od tragedii! "Mój Anioł Stróż czuwał"

Na skoczni Ruka w Kuusamo doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia z udziałem niemieckiego zawodnika kombinacji norweskiej Johannesa Rydzeka.

W czwartek w Kuusamo rozpoczął się sezon w kombinacji norweskiej. Na jednym z treningów doszło do bardzo groźnej sytuacji. Mistrz świata z Lahti Johannes Rydzek omal nie przypłacił tego groźną kontuzją.

Chwilę po puszczeniu się z belki startowej, nieoczekiwanie natrafił na przeszkodę w postaci... narty. Okazało się, że zguba należała do innego zawodnika Amerykanina Michaela Glasdera, któremu wyślizgnęła się akurat na rozbieg.

- Ten moment, kiedy zjeżdżasz z obcą nartą. Na szczęście nic się nie stało. Dziękuję wspaniałemu Aniołowi Stróżowi, który czuwał nade mną - napisał na swoim profilu na Facebook Rydzek.

Wysokie umiejętności niemieckiego mistrza świata też się przydały. Aż strach pomyśleć, co by się stało gdyby podobna sytuacja spotkała mniej doświadczonego zawodnika.

Zobacz wideo