Jak dowiedział się Tomasz Kalemba z Onet Sport, w Wiśle zobaczymy Kamila Stocha, Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Jana Ziobro, Stefana Hulę, Jakuba Wolnego, Aleksndra Zniszczoła, Klemensa Murańkę oraz Pawła Wąska, Bartosza Czyża i Przemysława Kantykę.
Dwóch 18-latków
O ile wybór pierwszych zawodników nie zaskakuje, bo są dobrze znani kibicom polskich skoków narciarskich, to fanów dziwić mogą nazwiska Wąska, Czyża i Kantyki.
Przemysław Kantyka to podopieczny Radka Żidka z kadry B, największym osiągnięciem 20-latka jest trzecie miejsce w FIS Cupie 2014/2015 (tzw. trzecia liga skoków).
W drużynie znalazło się również miejsce dla dwóch niezwykle perspektywicznych skoczków. Paweł Wąsek ma 18 lat i jest zwycięzcą ostatniego FIS Cup-u oraz członkiem elitarnego TEAM 100, czyli grupy najbardziej perspektywicznych polskich sportowców wspieranych przez rząd sporym, bo 40 tysięcznym stypendium. Paweł Wąsek jest jedynym skoczkiem w tym gronie.
- Paweł Wąsek to bardzo zdolny chłopak. Jego dziadek i wujek byli skoczkami, mama to była biegaczka w klubie Olimpia Goleszów. Wąsek to chłopak z bardzo dużą adaptacją umiejętności technicznych i technologicznych. Szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości, co w teraz jest bardzo ważne w skokach. Można powiedzieć, że wchodzi właśnie w decydujący czas dla skoczka. Wygląda mi na bardzo ułożonego i zrównoważonego chłopaka, ale nie znam go aż tak dobrze, by móc oceniać jego psychikę – mówi Sport.pl prezes PZN Apoloniusz Tajner.
Wąsek dostał już szansę w czasie LGP w Wiśle. 18-latek zaskoczył w treningu, w którym udało mu się zająć dwunaste miejsce. Niestety, w kwalifikacjach skoczył znacznie słabiej i nie zdołał awansować do konkursu. - Zawiodła mnie głowa, w serii treningowej skok był bardzo fajny, ale potem pojawiły się różne myśli i zabrakło mi tego luzu – mówił wówczas dziennikarzom.
Szansę debiutu w PŚ dostaje również Bartosz Czyż, czyli skoczek, o którym Adam Małysz powiedział niegdyś, że w locie przypomina Thomasa Morgensterna. Popularny „Banan” ma 18-lat, a swoją przygodę ze skokami zaczął w wieku sześciu lat.
- Bartosza Czyża znam od dziecka, jego ojciec był piłkarzem, Musze powiedzieć, że to bardzo zdolny chłopak, ma żyłkę do skakania. Jest bardzo perspektywiczny, oby się tylko dobrze rozwijał – dodaje Tajner.
Potwierdzają się zatem przedsezonowe słowa Adama Małysza dla Sport.pl, który w samych superlatywach wypowiadał się o skoczkach z juniorskiej kadry prowadzonej przez Macieja Maciusiaka. Dla młodych zawodników udział w treningach i kwalifikacjach będzie sporym doświadczeniem. Wydaje się, że celem dla 18-latków będzie awans do czołowej pięćdziesiątki zawodów, bo nikt nie oczekuje od nich, że z miejsca zaczną zdobywać punkty.
Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich już w przyszły weekend (18-19 listopada). Pierwsze skoki zaplanowano na 17 listopada. Wtedy odbędą się serie treningowe i kwalifikacje.