MŚ w Lahti 2017. Adam Małysz: Walczymy o medale na skoczniach, które lubimy

Adam Małysz zdobył tam srebro i złoto MŚ, a w Pucharze Świata na podium wskakiwał aż sześć razy. W Lahti wygrywał już również Kamil Stoch, a nasza drużyna równie często co na obiektach kompleksu Salpausselka na podium staje tylko w Zakopanem. - Dobrze walczyć o medale na obiektach, które się lubi - mówi nam Małysz, wracający do Lahti jako dyrektor koordynator PZN ds. skoków i kombinacji. Pierwszy konkurs, na obiekcie HS 100, w sobotę

Obserwuj @LukaszJachimiak

Mistrzostwa świata wracają do Lahti po 16 latach. W 2001 roku tytuł na skoczni dużej zdobył Martin Schmitt, wyprzedzając Adama Małysza, a na obiekcie normalnym Polak zrewanżował się Niemcowi.

"Orzeł z Wisły" był wtedy w rewelacyjnej formie, rywalom odlatywał na każdej skoczni. Ale te w Lahti już wcześniej zdążył dobrze zapamiętać. Pod koniec sezonu 1995/1996 17-letni wówczas chłopak zaczął wskakiwać na podium Pucharu Świata. 18 lutego 1996 roku dokonał tego po raz pierwszy, zajmując drugie miejsce w Iron Mountain, a 1 marca w Lahti, na skoczni K-90 na "pudło" wskoczył po raz drugi, zajmując trzecią pozycję. Dzień później na największym obiekcie w Lahti, który miał wtedy punkt K zlokalizowany na 114. metrze (obecnie punkt K wynosi 116, a HS - 130 m), Małysz był czwarty. W kolejnych latach to właśnie po konkursach na tej większej skoczni był wielokrotnie dekorowany.

Rok po medalach MŚ zajął na niej drugie miejsce, a po kolejnym roku wygrał oba konkursy, umacniając się na prowadzeniu w Pucharze Świata i znacznie przybliżając się do trzeciej z rzędu Kryształowej Kuli. W 2007 roku, znów w drodze po "kryształ", mistrz Adam nie dał rywalom szans w jedynym indywidualnym konkursie (dzień wcześniej rozegrano "drużynówkę"). Podwójne podium na Salpausselce świętował jeszcze raz, w 2010 roku, gdy po igrzyskach w Vancouver indywidualnie musiał uznać wyższość tylko Simona Ammanna, a z Tomaszem Byrtem, Piotrem Żyłą i Kamilem Stochem w rywalizacji zespołowej był trzeci, za Austrią i Norwegią.

Zobacz wideo

Już bez Małysza, który w 2011 roku zakończył karierę, w marcu 2012 i w marcu 2013 roku nasza drużyna znów zajmowała w Lahti trzecie pozycje. Skakaliśmy wtedy w składach: Maciej Kot, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch oraz Maciej Kot, Piotr Żyła, Krzysztof Miętus, Kamil Stoch. Te podia miały szczególne znaczenie dla Kota. On debiutował w Pucharze Świata właśnie w "drużynówce" i właśnie w Lahti. Wszystko działo się 10 lat temu, gy na głęboką wodę niespełna 16-letniego chłopaka rzucił Hannnu Lepistoe.

Stoch, który jako jedyny był w składach wszystkich naszych drużyn stojących w Lahti na podium, indywidualnie najlepiej wspomina weekend na Salpausselce sprzed trzech lat. Wówczas, tuż po zdobyciu dwóch złotych medali olimpijskich w Soczi, pierwszy konkurs ukończył na trzecim miejscu, a drugi wygrał i został liderem Pucharu Świata. Prowadzenia nie oddał do końca sezonu, zdobył swą jedyną dotąd Kryształową Kulę.

W sumie w Lahti - licząc MŚ i PŚ - Polacy wyskakali już pięć ważnych zwycięstw i 13 miejsc na podium. Stoch i Kot, których typujemy do indywidualnych medali tegorocznych MŚ, już wiedzą, jak wskakiwać tam na "pudło", a drużyna, po której spodziewamy się nawet złota, tak często jak w Lahti na podium plasowała się jeszcze tylko w Zakopanem (również trzy razy ze wszystkich 12 w historii).

Czy przytoczone statystyki mają znaczenie? - Myślę, że tak, że to nam pomoże. Jak zawodnik jest w formie, to do końca na takie rzeczy nie zwraca uwagi. Ale nawet jak fizycznie nie robi ci różnicy czy jakąś skocznię lubisz, bo tak się przygotowałeś, że skoczysz swoje na każdej, to jest jeszcze psychika. A dla niej ważny będzie każdy szczegół - mówi Małysz. - My mamy poczucie, że jedziemy w miejsce, które lubimy i że będzie dobrze - dodaje.

MŚ w Lahti. Terminarz i program. Kiedy skoki? Kiedy biegi?

22 lutego w Lahti rozpoczynają się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Sportowcy rywalizować będą w skokach narciarskich, biegach narciarskich i kombinacji norweskiej. Poniżej przedstawiamy szczegółowy terminarz wszystkich zawodów. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Będzie wiało i to mocno. Czy pogoda znów sprawi problemy w Finlandii?

W najbliższą środę startują treningi przed mistrzostwami świata w Lahti, ale jak pokazują prognozy, w Finlandii karty rozdawać może wiatr. W czasie pierwszych zawodów na skoczni normalnej może wiać z prędkością nawet 6 m/s. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Żyła znowu zaskoczył fanów. Skoczek pochwalił się nietypowym prezentem

Choć w azjatyckich konkursach Pucharu Świata w Sapporo i Pjongczang Piotr Żyła tylko raz znalazł się w pierwszej dziesiątce, jego wyjazd do Japonii i Korei Południowej zapewnił mu nietypowy prezent. Skoczek pochwalił się nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Tajner nie ma wątpliwości. Polscy skoczkowie powalczą o medal w drużynie

Prezes PZN Apoloniusz Tajner jest niemal pewny, że drużyna skoczków zdobędzie medal w rozpoczynających się w środę w Lahti mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. Wierzy też w medale w konkursach indywidualnych i sukces biegaczki Justyny Kowalczyk. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Gregor Schlierenzauer dla Sport.pl: Mocno się zastanawiałem nad zakończeniem kariery

- W czasie mojej dość długiej przerwy myślałem o wielu rzeczach. Tak, zakończenie kariery było jedną z opcji i bardzo mocno się nad nim zastanawiałem - powiedział Sport.pl Gregor Schlierenzauer. Rekordzista w liczbie wygranych konkursów powrócił jednak do uprawiania sportu i w czasie nadchodzącej imprezy w Lahti będzie mierzył wysoko. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.