Spośród skoczków, którzy nie musieli się kwalifikować, najdalsze skoki oddali kolejno Kamil Stoch, Maciej Kot i Piotr Żyła - 129 m, 127 m oraz 125,5 m.
Wcześniej świetnie spisali się inni Polacy. Jan Ziobro zajął 3. miejsce (126,5 m), Dawid Kubacki 5. (123 m), a do konkursu zakwalifikował się również 22. Stefan Hula (116 m). Zdecydowanie najdalej skoczył Peter Prevc - aż 138 metrów!
Na pierwszym treningu aż pięciu Polaków znalazło się w czołowej "13" - Jan Ziobro był 3. mimo upadku po skoku na 137,5 m (sędziowie nie przyznawali not, a skoczkowi nic się nie stało), Kamil Stoch zajął 7. miejsce (129 m), Maciej Kot 8. (131,5 m), Piotr Żyła 10. (130,5 m), Dawid Kubacki 13. (126,5 m), a Stefan Hula 23. (128 m). Najlepszy okazał się Markus Eisenbichler - 140,5 m!
Na drugim treningu Stoch spisał się dużo lepiej. 129,5 m dało mu drugie miejsce za Peterem Prevcem (131,5 m). Dalej uplasowali się Maciej Kot (8., 124 m), Jan Ziobro (11., 121 m), Dawid Kubacki (24., 117 m), Stefan Hula (33., 113 m). Zupełnie zawiódł Piotr Żyła - wylądował na 102 metrze, co dało mu 54. lokatę.
Największym zaskoczeniem jest jednak postawa Domena Prevca. Słoweniec jeszcze jakiś czas temu był liderem klasyfikacji generalnej, teraz zajmuje 4. miejsce, ale na pierwszych dwóch treningach był ostatni! Skoczył 100 oraz 82,5 m. W kwalifikacjach poszło mu nieco lepiej, ale 114 metrów było najgorszym wynikiem spośród najlepszych skoczków.
