Pogoda znów pokrzyżowała skoczkom plany. Najpierw przeniesiono serię treningową na późny wieczór z powodu złych warunków pogodowych. Wieczorem po treningu miały odbyć się kwalifikacje, ale organizatorzy przełożyli je na sobotnie popołudnie. Powód? Wiatr.
W poprzednim sezonie w Lillehammer pogoda również płatała organizatorom niespodzianki. Bez problemów udało się rozegrać tylko pierwszy konkurs. Drugi zakończono po pierwszej serii - finałową odwołano z powodu pogarszających się warunków.
Pierwszą konkursową zaplanowano na 16.45. Do Norwegii poleciało siedmiu Polaków: Kamil Stoch, Jan Ziobro, Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Klemens Murańka i Piotr Żyła.