MŚ w Falun. Polscy skoczkowie brązowymi medalistami mistrzostw świata!

Polscy skoczkowie zajęli trzecie miejsce w konkursie drużynowym na mistrzostwach świata w Falun. Powtórzyli tym samym historyczne osiągnięcie sprzed dwóch lat, kiedy również sięgnęli po brąz.

Tak relacjonowaliśmy konkurs na żywo

W drużynie siła! Nie szło im w konkursach indywidualnych, ale wszystkie niepowodzenia odbili sobie w konkursie drużynowym. Po brązowy medal sięgnęli Kamil Stoch, Piotr Żyła, Jan Ziobro i Klemens Murańka. Mistrzami świata zostali Norwegowie, a wicemistrzami - Austriacy.

Po pierwszej serii Polacy zajmowali czwarte miejsce. Najdalej skoczył Stoch -129,5 m. Żyła skoczył 123 m, Murańka 120,5, a Ziobro osiągnął tylko 116 m.

W drugiej serii wszyscy Polacy skakali bardzo dobrze. Żyła skoczył 123 m, Ziobro 125,5, a Muranka 128. Była nawet szansa na srebro. Przed ostatnim skokiem zajmowaliśmy drugie miejsce, ale by zdobyć srebro, Stoch musiał skoczyć około 129 m. Wylądował o trzy metry bliżej.

Polacy powtórzyli historyczny sukces z mistrzostw świata w Val di Fiemme. Wtedy podopieczni Łukasza Kruczka także sięgnęli po brąz.

Dwa lata temu złoto zdobyli Austriacy, a srebro - Niemcy. Tym razem nasi zachodni sąsiedzi zawiedli, choć byli faworytami, zajęli dopiero piąte miejsce. Wielkim wyczynem popisał się tylko Severin Freund, który skoczył aż 143 m. Byłby to niesamowity rekord skoczni, ale Freund podparł się przy lądowaniu.

Brąz skoczków to drugi krążek wywalczony przez Polaków na mistrzostwach świata w Falun. Wcześniej trzecie miejsce w sprincie drużynowym zajęły Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec.

Wielka radość polskich skoczków po zdobyciu brązowego medalu [ZDJĘCIA]

Więcej o: