Skoki narciarskie w Soczi. Dziś o punkty, w 2014 r. o medale

- Trzeba skoczyć dwa-trzy razy i przywitać się z nowym obiektem - mówi Adam Małysz. Najwybitniejszy polski skoczek jest teraz ekspertem i komentatorem Eurosportu, która dziś o 17.45 pokaże kwalifikacje do sobotniego konkursu na olimpijskim obiekcie HS 106 w Soczi. Relacja Na Żywo na Sport.pl

Do Rosji polecieli Bartłomiej Kłusek, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus i Maciej Kot. W sumie mają 83 lata i w 145 startach wyskakane 246 pkt PŚ. Liderami są 21-letni Miętus (123 pkt w 52 występach) i jego rówieśnik Kot (114 w 60).

Młodzież pojechała na próbę przedolimpijską, by odzyskać formę i równowagę po nieudanych występach w Skandynawii. Miętus w trzech konkursach tego sezonu zdobył 5 pkt, a Kot - 6. W Kuusamo po raz pierwszy do czołowej trzydziestki zakwalifikował się Kubacki i z 9 pkt jest najlepszy z Polaków. Lider Kamil Stoch wywalczył 1 pkt i zamiast do Rosji wyjechał trenować do Austrii. Razem z nim pojechał Piotr Żyła, który swoich wyczynów w pierwszych konkursach nie chciał nawet nazywać "skokami". Do PŚ wrócą za tydzień w Engelbergu. Na razie z trenerami Łukaszem Kruczkiem i Grzegorzem Sobczykiem na małej skoczni spróbują naprawić rozregulowaną technikę.

- Wiemy, gdzie leży problem - zapewnił Kruczek. W Rosji na obu konkursach na obiekcie HS 106 chorągiewką będzie machał jego asystent Zbigniew Klimowski. Większa skocznia olimpijska (HS 140) nie jest gotowa, choć to na niej w lipcu odbyły się zawody letniego Pucharu Kontynentalnego (II liga, bez udziału najlepszych na świecie). Kubacki był ósmy i trzeci, Miętus - 18. i 27., Kłusek - 20. i 25. Kot skoczy w Soczi pierwszy raz. A właściwie nie w Soczi, tylko małej wiosce Esto-Sadok, która znajduje się w regionie górskim Krasnaja Polana.

- Nie ma jednej metody zapoznania się z nowym obiektem - opowiada Adam Małysz, który będzie współkomentatorem obu weekendowych konkursów w Soczi w Eurosporcie. - Z zewnątrz skocznie mogą wyglądać różnie, ale parametry są ściśle określone przez regulamin i różnic nie ma dużych. Do jednych można się zaadaptować szybciej i lepiej, inne będą odpowiadały mniej. Na razie nie ma sensu myśleć o igrzyskach, choć w kuluarach na pewno będą o tym rozmowy. Każdy spróbuje podpatrzyć coś, czego nie dojrzą inni. Wielką rolę odgrywają w skokach maleńkie detale. Do igrzysk można przygotowywać się cały rok, a na zawodach przyjdzie wiatr i pogoda spowoduje, że cały misterny plan będzie można wywalić do kosza.

PŚ w Soczi w telewizji:

Piątek: 16 - dwa treningi, 18 - kwalifikacje mężczyzn (Eurosport, 17.45)

sobota: 14.45 - seria próbna, 16 - I seria konkursowa (Eurosport, 15.45)

niedziela: 12 - seria próbna; 13 - I seria konkursowa (Eurosport, TVP 1, 12.45)

Więcej o:
Copyright © Agora SA