Schlierenzauer - mistrz, ale tylko na skoczni

Gregor Schlierenzauer wygrał w sobotę swój 40 konkurs w Pucharze Świata. W klasyfikacji zwycięzców 22-letni Austriak wyprzedził Adama Małysza (39 wygranych) i coraz mocniej goni lidera - Mattiego Nykaenena (46 triumfów). Nie ma wątpliwości, że na skoczni Schlierenzauer jest prawdziwym mistrzem. Jednak poza nią nie prezentuje podobnej klasy.

Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ewidentnie nie lubi rozdawać autografów, kibicom odmawia też wspólnych zdjęć, a z dziennikarzami rozmawia tylko pod warunkiem, że są z Austrii.

Tak wyglądała nasza próba przeprowadzenia wywiadu z zawodnikiem:

Mogę panu zadać kilka pytań?

- Nie

Proszę tylko powiedzieć, czy opuszczając konkursy w Sapporo poprzez spokojny trening doszedł pan już do optymalnej formy?

- Nie

W sobotę wygrał pan po raz 40. w karierze. Często myśli pan o rekordzie Mattiego Nykaenena?

- Nie

Na podobne pytanie związane z Nykaenenem "Schlieri" dziennikarzom z Austrii odpowiedział ze śmiechem "Jeszcze tylko sześć!".

 

'Stoch jeszcze powalczy o Kryształową Kulę! Jest w tak dobrej formie co Schlieri'

Więcej o:
Copyright © Agora SA