Polski Związek Narciarski opublikował kadry na nadchodzące mistrzostwa świata. Największym zaskoczeniem jest powrót 18-letniej Kamili Kapiel, która latem musiała poddać się operacji kolana. Zawodniczka w poprzednim sezonie była najlepszą Polką w Pucharze Świata, a swój najlepszy wynik zanotowała na mistrzostwach świata w Seefeld, gdzie zajęła 23. miejsce.
- Kamila cały czas się uskarżała na ból i to w różnych sytuacjach. Na przykład kilka dni nie bolało ją nic, a potem znowu ból wracał. Powiedziałem więc jasno, że musimy poznać przyczynę tego bólu, bo inaczej nie ma szans na odpowiednie treningi. Oczywiście to mogły być bóle wzrostowe, ale Kamila mówiła, że już około dwóch lat to odczuwa. Zawodniczka przeszła więc wszystkie badania i któreś dopiero wykazało, że nie ma zerwania więzadeł, ale jest uszkodzenie. Wymagało to jednak rekonstrukcji, czyli drastycznych rozwiązań - mówił nam latem Łukasz Kruczek. Karpiel kilka tygodni temu wróciła na skocznię i oddała pierwsze próby na śniegu. Jej forma była na tyle dobra, że trenerzy zdecydowali o włączeniu jej do kadry na juniorski czempionat.
Zaskoczeń nie było za to w kadrze mężczyzn. Wydaje się, że liderem tej drużyny powinien być Tomasz Pilch, który w ostatnim czasie znajduje się w coraz lepszej dyspozycji. Ostatnio dwa razy z rzędu punktował w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Predazzo.
SKOKI NARCIARSKIE
Kadra Męska:
Kadra Kobiet:
KOMBINACJA NORWESKA
Kadra:
BIEGI NARCIARSKIE
Kadra Kobiet:
Kadra Mężczyzn: