Killian Peier niespodziewanie stał się gwiazdą na MŚ w Seefeld, gdzie zdobył brązowy medal na dużej skoczni, a na normalnej zajął 10. miejsce. Jednak 25-letni Szwajcar nie utrzymał wysokiej formy - w tym sezonie zdobył jak do tej pory 209 punktów i zajmuje 23. miejsce w klasyfikacji generalnej. Wystąpił w 17 z 19 konkursów, gdyż wrócił do treningów po Turnieju Czterech Skoczni (był 22.).
Od tego czasu skakał w Zakopanem, Sapporo i Willingen, ale ani razu nie zdołał awansować do czołowej "30". Teraz zdecydował się na kolejną przerwę, przez co opuści zawody w Kulm. Do Austrii pojedzie trzech Szwajcarów - Gregor Deschwanden, Andreas Schuler i Simon Ammann. Peier prawdopodobnie wróci do zawodów w rumuńskim Rasnowie (21 i 22 lutego).
Rywalizację w Bad Mitterndorf na skoczni K200 skoczkowie zaczną w piątek 14 lutego - o 11 odbędzie się trening, a o 13 kwalifikacje. Zarówno sobotni, jak i niedzielny konkurs, rozpoczną się o 11.