Pierwsza seria ma się rozpocząć o godz. 17. Czekamy na poprawę warunków.
Pierwsza seria ma się rozpocząć o godz. 17. Czekamy na poprawę warunków.
PILNE! Kwalifikacje do niedzielnego konkursu zostały odwołane. To oznacza, że w pierwszej serii zobaczymy 59 zawodników.
Anze Lanisek wykorzystał korzystne warunki. 135 metrów Słoweńca! Metr bliżej od rekordu skoczni. Pierwsze miejsce i awans do konkursu.
Skaczą! Belka numer trzy, wiatr wieje pod narty.
W Predazzo cały czas trwa przerwa.
Anze Lanisek wciąż czeka na swój skok. Organizatorzy mają problemy z przeprowadzeniem kwalifikacji.
Kwalifikacje w Predazzo wstrzymane. Wiatr wieje coraz mocniej. Warunki nie są sprawiedliwe.
To nie będzie sprawiedliwy konkurs. Przy szatniach wieje naprawdę mocno, a tak wygląda sytuacja na skoczni na półmetku kwalifikacji ????... Póki co - trzech Polaków z awansem. Czekamy na liderów. #skijumpingfamily #skokitvp #skoki #skijumping #Predazzo #ValdiFiemme @Skijumpingpl pic.twitter.com/EnaFSv2QFd
— Dominik Formela (@DominikFormela) 13 stycznia 2019
I mamy kolejnego Polaka w konkursie. 114,5 metra Wolnego i 14. miejsce dla reprezentanta Polski.
A teraz Jakub Wolny.
Ale skok Davida Siegela! 129 metrów! Niemiec nowym liderem.
Hayboeck skacze jeszcze dalej. 117 metrów i Austriak wskakuje na pierwsze miejsce.
Daiki Ito wylądował na 114. metrze. To oznacza, że Japończyk jest nowym liderem kwalifikacji.
Na prowadzeniu cały czas Tilen Bartol ze Słowenii. Awans do konkursu wywalczyli już Stefan Hula i Maciej Kot.
112,5 metra Philippa Aschenwalda i Austriak ma już awans do konkursu.
Peter Prevc 109.5 m.
Stefan Hula 103.5 i też ma awans.
Alex Insam 112,5. Jest drugi.
Kot ma już awans, ale forma nie wzrasta u niego.
Kot 103, 5 metra. Słabo, ale może to mu dać awans do 1. serii.
Przed nami Maciej Kot - pierwszy z Polaków!
Wciąż prowadzi Słoweniec Bartol.
Noriaki Kasai 103 metry. Słabo. Nie wiadomo, czy to da mu awans.
Siergiej Tkaczenko 116.5, ale daje mu to dopiero 3. miejsce.
Andreas Alamommo 109, 5 metra, co mu daje 2. miejsce
Ruszyły kwalifikacje!
Na 10 minut przed kwalifikacjami na stadionie rozbrzmiewa kultowe "Sound of silence" na życzenie Piotra Żyły. Kamil Stoch wybrał dziś "I'm Shipping Up To Boston" ??. Oby to była polska niedziela ????! #skijumpingfamily #skokitvp #skoki #skijumping #Predazzo #ValdiFiemme pic.twitter.com/kxDOgVAfmB
— Dominik Formela (@DominikFormela) 13 stycznia 2019
Ryoyu #Kobayashi ???? ustala miejsce, w którym ustanowi dziś rekord skoczni ???#skijumpingfamily #skokitvp #skoki #skijumping #Predazzo #ValdiFiemme @Skijumpingpl pic.twitter.com/D2aDayokv2
— Dominik Formela (@DominikFormela) 13 stycznia 2019
Kobayashi z kolei wygrał w sobotę szósty konkurs z rzędu. Jeśli zwycięży i dziś, pobije rekord w tym zakresie, bo żaden jeszcze skoczek w historii nie wygrał siedmiu konkursów Pucharu Świata pod rząd.
Stoch świetnie skoczył w sobotę w drugiej serii - aż 133,5 metra. Wraca do swojej świetnej formy! W dobrej dyspozycji jest też Kubacki, który wczoraj był drugi. Obaj Polacy liczą na to, że przełamią wreszcie passę zwycięstw Kobayashiego.
Oficjalny rekord Trampolino Dal Ben wynosi 136 metrów. Tak daleko na tym obiekcie skoczyli Adam Małysz (2003) oraz Ryoyu Kobayashi w sobotę.
Skoki narciarskie. Ryoyu Kobayashi odlatuje najbardziej. Może pobić rekord wielkich skoczków
Tydzień temu Ryoyu Kobayashi wyrównał wyczyn Svena Hannawalda i Kamila Stocha, wygrywając wszystkie konkursy w jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni. W sobotę w Predazzo wyrównał mający już 16 lat rekord skoczni Adama Małysza. W niedzielę Japończyk może zostać pierwszym skoczkiem w historii Pucharu Świata z serią siedmiu zwycięstw z rzędu. Kwalifikacje o godz. 15.45, zawody o 17.00. Transmisje w Eurosporcie, relacje na żywo na Sport.pl
Skoki narciarskie. Kamil Stoch znalazł sposób na pokonanie Kobayashiego. "Zamkniemy go w szatni"
Kamil Stoch wrócił w sobotę w Predazzo na podium zawodów Pucharu Świata. Konkurs we Włoszech wygrał fantastyczny w tym sezonie Ryoyu Kobayashiego. - Myślę, że w niedzielę zamkniemy Ryoyu w szatni - żartował nasz mistrz olimpijski.
Skoki narciarskie. Kobayashi wyrównał rekord Adama Małysza. Polak zareagował
Ryoyu Kobayashi wygrał w sobotę w Predazzo kolejny konkurs Pucharu Świata. Japończyk w drugim skoku osiągnął aż 136 metrów, czym wyrównał rekord skoczni należący do Adama Małysza. - Bałem się, bo myślałem, że to było 137, 138 metrów. Tylko wyrównał, więc dla mnie ok - żartował Małysz.
Kwalifikacje zaczną się o 15:45. Wystartuje w nich 6 Polaków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Stefan Hula, Maciej Kot i Jakub Wolny. Ogólnie startuje 59 zawodników, więc tylko 9 odpadnie.
Dzień dobry! Zapraszamy na relację z kwalifikacji do niedzielnego konkursu skoków w Predazzo!