Skoki w Willingen. Polacy na siódmym miejscu

Fatalna forma Roberta Matei skazała Polaków na siódme miejsce w konkursie drużynowym. W niedzielę po pasjonującej walce zwyciężyła Norwegia. W sobotę w konkursie indywidualnym Polacy grali trzeciorzędne role. Małysz był 19., Skupień - 27., Rutkowski i Mateja przepadli w kwalifikacjach

Sobotni konkurs indywidualny miał być dla Polaków przełomowy. Do Adama Małysza dołączył Mateusz Rutkowski, który przed tygodniem zdobył tytuł mistrza świata juniorów, bijąc wschodzącą gwiazdę skoków Thomasa Morgensterna. Tymczasem już w piątek Rutkowski odpadł w kwalifikacjach, zajmując 53. miejsce (116 m). I nie było w tym przypadku, bo na treningach Mateusz również nie skakał daleko (miejsca 53. i 68.). Dla Małysza start w Willingen był powrotem na obiekt, na którym trzy lata temu oddał fantastyczny skok na 151,5 m. Do dziś jest to absolutny rekord świata, jeśli chodzi o odległość uzyskaną na obiekcie K-120.

Gdy w sobotę w serii próbnej przed konkursem Małysz uzyskał czwarty wynik - 133,5 m - wydawało się, że w Willingen może odnaleźć formę (mimo że do najlepszego Fina Janne Ahonena stracił siedem metrów). Tymczasem pierwszy skok konkursowy miał krótki - 118 m. Dobre noty za styl pozwoliły Małyszowi wyprzedzić Wojciecha Skupienia, który uzyskał dwa metry więcej, ale zajmował 28. pozycję. 27. po pierwszej serii Małysz skoczył za drugim razem dobrze - 128,5 m - co pozwoliło mu awansować o osiem miejsc. Skupień, który drugi skok miał taki sam jak pierwszy (120 m), awansował na 27. lokatę.

Bezkonkurencyjny był Ahonen, który miał najdłuższe skoki w obu seriach (132,5 i 133,5). Fin odparł atak wicelidera Pucharu Świata Roara Ljoekelsoeya. Norweg - zwycięzca piątkowych kwalifikacji - był ostatnio w wielkiej formie, ale w sobotę zajął dopiero trzecie miejsce.

W niedzielę Ljoekelsoey się zrewanżował. Jego fenomenalny lot na 148 m dał Norwegom zwycięstwo w konkursie drużynowym. O pierwsze miejsce walczyli Finowie, Niemcy (prowadzili po pierwszej serii, stracili szanse dopiero po upadku Herra) i Norwegowie. W przedostatnim skoku konkursu, gdy Ahonen poleciał na odległość 142 m, wydawało się, że najlepsi będą Finowie. Ljoekelsoey musiał osiągnąć 141 m... Poleciał siedem metrów dalej i jeszcze wylądował telemarkiem. To niebywała metamorfoza Norwegów, która dokonała się po zatrudnieniu trenera Miki Kojonkoskiego. Dwa lata temu w konkursie drużynowym na igrzyskach w Salt Lake City Norwegowie zajęli dziewiąte miejsce, przegrywając nawet z Koreą.

Polacy skazani byli wczoraj na siódme miejsce przez fatalną formę Roberta Matei (109,5 i 102), który nie skakał, ale spadał z progu. Pozostali spisali się dobrze. Rutkowski o dwie klasy lepiej niż w zawodach indywidualnych. Jako jedyny z Polaków dwa razy przekroczył 130 m. Małysz miał bardzo dobry drugi skok (133,5), a Skupień pierwszy (134). Ale strat Matei nie dało się odrobić.

Wyniki:

1. Norwegia 1038,1

Ingebrigtsen (144 i 133); Pettersen (127 i 139,5), Romoeren (136 i 128); :Ljoekelsoey (144 i 148)

2. Finlandia 1018,8

Kiuru (139 i 139); M. Hautamaeki (140 i 135); J. Hautamaeki (126 i 124,5); Ahonen (143 i 142)

3. Niemcy 999,4

Uhrmann (141,5 i 138,5); Schmitt (133,5 i 133,5); Herr (138 i 131); Spaeth (138,5 i 136)

4. Japonia 917,0

5. Słowenia 890,4

6. Austria 847,4

7. Polska 814,6

Skupień (134 i 118,5); Mateja (109,5 i 102); Rutkowski (130,5 i 133), Małysz (128,5 i 133,5)

8. Rosja 670,6

Sobotni konkurs indywidualny

1. J. Ahonen (Finlandia) 242,8 (132,5 - 133,5)

2. G. Spaeth (Niemcy) 231,2 (126,5 - 132,5)

3. R. Ljoelelsoey (Norwegia) 230,8 (126 - 132,5)

4. W. Loitzl (Austria) 228,8 (129,5 - 129)

5. A. Higashi (Japonia) 226,1 (125,5 - 131,5)

6. M. Hautamaeki (Finlandia) 225,3 (126,5 - 129,5)

7. A. Herr (Niemcy) 222,7 (127,5 - 129)

8. E. Chedal (Francja) 221,9 (126 - 129,5)

9. T. Ingebrigtsen (Norwegia) 221,5 (129 - 126)

10. T. Kiuru (Finlandia) 221,1 (123,5 - 131)

... ...

19. A. Małysz 206,1 (118,5 - 128,5)

28. W. Skupień 188,0 (120 - 120)

Klasyfikacja generalna (po 18 konkursach):

1. J. Ahonen (Finlandia) 1120 pkt

2. R. Ljoekelsoey (Norwegia) 896

3. S. Pettersen (Norwegia) 718

4. M. Hoellwarth (Austria) 711

5. M. Hautamaeki (Finlandia) 560

6. T. Morgenstern (Austria) 557

7. A. Małysz (Polska) 525

8. P. Zonta (Słowenia) 487

9. B. Einar Romoeren (Norwegia) 463

10. N. Kasai (Japonia) 448

...

51. M. Bachleda (Polska) 27

53. W. Skupień (Polska) 24

56. M. Rutkowski (Polska) 17

66. W. Tajner (Polska) 9

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.