Tłumy obejrzą ostatni skok Małysza

Ponad 20 tys. widzów zasiądzie w sobotę na trybunach zakopiańskiej Wielkiej Krokwi podczas benefisu Adama Małysza. Dwa razy tyle jest spodziewanych pod skocznią

Komplet 21,5 tys. biletów na sobotnią pożegnalną imprezę Adama Małysza - początek o g. 13.30 - sprzedał się na pniu. Za miejsce w górnym sektorze trzeba było zapłacić 70 zł, a w dolnym - 60 zł. Loża dla VIP-ów kosztowała 250 zł od osoby. Pytań o bilety było tyle, że organizatorzy spodziewają się pod skocznią kolejnych 40 tys. fanów.

- Zainteresowanie zawodami jest ogromne - nie kryje Wiktoria Sawicka z biura prasowego zawodów. - Musieliśmy ograniczyć liczbę akredytacji, bo dziennikarzy z Polski i zagranicy chcących relacjonować to wydarzenie jest tylu, że wszyscy nie pomieściliby się w sektorze prasowym - tłumaczy.

Czołówka Pucharu Świata będzie rywalizować o najlepszy wynik starając się skoczyć nie jak najdalej, ale do konkretnego miejsca. Zawodnicy najpierw wylosują odległość, następnie sami ustawią dla siebie odpowiednią wysokość belki startowej i poszybują do celu. Punktowane będą wyniki najbliższe wyznaczonego punktu. Rywalizacja odbędzie się w dwóch seriach. Na skoczni odbędzie się także benefis Adama Małysza z koncertem polskich zespołów rozrywkowych.

Organizatorzy chcieli też uatrakcyjnić zawody przelotem samolotów F-16 nad Wielką Krokwią, ale ze względu na ochronę przyrody nie zgodziła się na to dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Wśród widzów mają być najwyższe władze państwowe z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem na czele. Na trybunach zasiądzie także Sven Hannawald, w przeszłości jeden z największych rywali Małysza.

Do środy udział w zawodach potwierdziło 16 skoczków: Ilya Roslyakov, Denis Kornilov, Matti Hautamaeki, Bjorn Einar Romoren, Simon Amman, Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer, Martin Koch, Martin Schmidt, Michael Uhrmann, Jakub Janda, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Marcin Bachleda, Adam Cieślar. Oczywiście będzie też skakał Adam Małysz. Ostatni raz.

W sobotę decyzją rady miasta Małysz zostanie 27. honorowym obywatelem Zakopanego. Wtedy planowana jest także prezentacja utworzenia trasy imienia Adama Małysza łączącej Wisłę i Zakopane, po której zimą będzie można biegać na nartach, a latem jeździć na rowerze.

Mimo wiosennej aury konkurs nie jest zagrożony, bo organizatorzy zgromadzili wcześniej pokaźne zapasy śniegu. Niestety synoptycy przewidują, że w sobotę pogoda nie będzie idealna do skakania. W Zakopanem ma padać deszcz ze śniegiem, a temperatura nie przekroczy zera stopni. Mogą też pojawić się mocne podmuchy wiatru.

W sobotę pożegnanie Małysza

Sobotni konkurs Skoków do Celu - Adam's Bull's Eye będzie podsumowaniem siedemnastoletniej kariery sportowej Małysza oraz wielkim pożegnaniem "orła z Wisły". Podczas nietypowego konkursu skoczkowie wylosują odległości, a następnie ustawią sobie belkę startową i poszybują w kierunku wyznaczonego dystansu. Punktowane będą wyniki najbliższe założonego celu. Rywalizacja odbędzie się w dwóch seriach. Zapraszamy na relację Z Czuba i na żywo na Sport.pl w sobotę od godziny 15:30 .

Małysz: Przekazuję pałeczkę Kamilowi

Więcej o:
Copyright © Agora SA