- Od piątku bardzo dużą pracę wykonał fizjoterapeuta Łukasza Gębala, kontaktowaliśmy się też z doktorem Aleksandrem Winiarskim, który jest w Polsce, żeby nam pomógł podjąć decyzję, a Kamil normalnie uczestniczył w sobotnim treningu. Brał udział i w rozgrzewce, i skoczył kilka skoków imitacyjnych - mówi w rozmowie ze Sport.pl Grzegorz Sobczyk, asystent Stefana Horngachera.
- Odczuwał delikatny ból, ale na pewno wystartuje w serii próbnej. Jeżeli nie stanie się nic złego, to weźmie udział w konkursie. Kamil bardzo chce wystartować. To góralski charakter, nie odpuści - dodał.
Ciesz się z powrotu zimy! Wracają piękne sportsmenki! [ZDJĘCIA]