Dawid Kubacki: Droga, którą obrałem jest słuszna

- Cieszę się, że tutaj jestem. Zakopane jest miejscem szczególnym, w którym można się odbudować - powiedział Dawid Kubacki po udanych kwalifikacjach. Polak zajął 15. miejsce.

- Atmosfera na Wielkiej Krokwi jest czymś niepowtarzalnym. Nie mogłem się tego doczekać - powiedział Kubacki spoglądający na trybuny. Treningi i kwalifikacje zgromadziły pod obiektem kilka tysięcy kibiców.

Kubacki, objawienie letniego Grand Prix 2015 (zajął 5. miejsce w klasyfikacji generalnej), źle rozpoczął sezon zimowy. Teraz powoli wraca do formy. - Widzę, że procentuje praca, którą wykonaliśmy po to Turnieju Czterech Skoczni. Nieźle skakałem już podczas Pucharu Kontynentalnego w Garmisch-Partenkirchen na początku stycznia. W ostatni weekend na skoczni Kulm też było dobrze - powiedział Kubacki.

- Jestem przekonany, że droga, którą obieram jest słuszna - przyznał 25-latek, który w tym sezonie zasadniczo zmienił technikę swojego skoku. Teraz jego parabola lotu nie jest już tak wysoka.

Reprezentant Polski był zachwycony tym, jak przygotowana była w piątek Wielka Krokiew. - Skoczyłem dziś 136 metrów, czyli bardzo daleko. Mimo to przy lądowaniu nie było żadnych problemów. Tory najazdowe też są w doskonałej kondycji - twierdzi zawodnik, który odcina się od dyskusji na temat złego stanu rozbiegu zakopiańskiego obiektu.

- Mamy mocny zespół, ale nie chcę deklarować, którą pozycję zajmiemy w sobotę. Naszym celem jest po prostu dobre skakanie - powiedział zawodnik, który nie został powołany do rywalizacji drużynowej.

Podobno każdy zna się na skokach. A ty? Sprawdź się!

Więcej o:
Copyright © Agora SA