Tymek Cienciała ma 7 lat i skacze na 70-metrowej skoczni! [WIDEO]

Tymek Cienciała, 7-letni skoczek z Wisły z rówieśnikami przegrywa rzadko. Od nich odróżnia go jeszcze jedno - na swoim koncie ma loty na 70-metrowym obiekcie.

Na nartach jeździ od drugiego roku życia, czyli można uznać, że od zawsze. Szusował ledwie kilka miesięcy po tym, jak nauczył się chodzić. - Z czasem budował pierwsze górki, by z nich skakać. Budował też skocznię przed domem, w ogrodzie mamy skocznię zrobioną z desek, z której zeskakuje na rolkach zamiast zjeżdżać. Idzie na basen i skacze jak ze skoczni - mówi w rozmowie ze skokipolska.pl Anita Cienciała, mama Tymka.

- Dzisiaj oddałem pierwsze skoki na tej olbrzymiej skoczni. Bardzo się bałem, ale było suuuuuper - napisał Tymek Cienciała po pierwszym locie w Szczyrku (K-70). Kompleks skoczni Skalitte w dorosłym sporcie uznawany jest raczej za mały, dlatego też nie rozgrywa się na nim zawodów Pucharu Świata. Ale dla Tymka jest jak Planica. Wystarczy spojrzeć na poniższy film.

 

- Pierwszy skok Tymka na tej wielkiej skoczni (K-70) wspominam z biciem serca. Ten sam objaw zauważyłem również u niego, który na belkę wchodził wyjątkowo długo i sto razy sprawdzał zapięcia, zanim z zawrotną prędkością pomknął w dół rozbiegu - mówi z kolei Andrzej Cienciała, ojciec.

7-latkowi jest wciąż mało, chce skakać dalej i dalej. - Tymek podczas lipcowego konkursu Letniej Grand Prix w Wiśle Malince (K-120) stał przytulony do barierki i rozmyślał o tym, że z najniższej belki mógłby skoczyć albo chociaż zjechać z buli. Ja sobie tego nie mogę wyobrazić, a on może - dziwi się mama. Rodzice zapewniają, że nie ma tu mowy o szaleństwie. Rozwój sportowy ich dziecka odpowiedzialnie prowadzą trenerzy, w tym główny - Wojciech Tajner, były skoczek, syn Apoloniusza.

Tymek w każdej wolnej chwili przegląda internet w poszukiwaniu informacji o swoich idolach. Ale raczej o tych zza granicy, bo polskich ma na wyciągnięcie ręki. Piotr Żyła jest jego sąsiadem. Niedaleko mieszka też Adam Małysz.

To poniekąd dzięki filmom publikowanym w internecie chłopiec może rozwijać swoją pasję. Rodzice trzy lata temu zaczęli publikować urocze filmy ze skokami już 4-letniego Tymka. Wtedy nie potrzebował jeszcze specjalnego sprzętu - odbijał się w "zjazdówkach" i kurtce. Rozwijał się, przechodził na większe obiekty, dlatego też rosły potrzeby. Nastąpiła konieczność profesjonalizacji. Udało się. Szybko znaleźli się ludzie, którzy zakupili małemu skoczkowi to, czego potrzebował.

 

- To nie my dopasowujemy skoki do życia, tylko życie do skoków, to one są na pierwszym miejscu. Urlop zaczynaliśmy konkursem Turnieju Czterech Skoczni Dzieci w Austrii. Gdy go kończyliśmy, odbywały się zawody w Gilowicach, a Tymek już był nerwowy, że my odpoczywamy, a tu przecież zaraz następne zawody - mówi tata zawodnika w rozmowie ze skokipolska.pl .

Pięć najważniejszych momentów Pucharu Świata w Zakopanem. W rolach głównych Adam Małysz, Kamil Stoch, ale też... Wolfgang Loitzl [FOTOSTORY]

Zobacz wideo

Podobno każdy zna się na skokach. A ty? Sprawdź się!

Więcej o:
Copyright © Agora SA