MŚ w Lotach. Rekordy skoczni i niezły Kubacki. Gangnes minimalnie przed Prevcem.

Po dwóch z czterech serii konkursu indywidualnego MŚ w Lotach w Bad Mitterndorf prowadzi Kenneth Gangnes. Norweg ma minimalną przewagę nad Peterem Prevcem. Dobrze zaprezentował się Dawid Kubacki, który zajął 15. miejsce.

Świetna pierwsza seria, tylko nieco gorsza druga i najlepszy konkurs w tym sezonie. W rolach głównych kilku skoczków, ale przede wszystkim Kenneth Gangnes, Peter Prevc, Noriaki Kasai. Słoweniec i Japończyk oddali absolutnie fantastyczne skoki powyżej 240 metrów.

Popołudnie na skoczni Kulm wydawało się wymarzone do dalekich lotów. Korzystne warunki wietrzne utrzymywały się niemal przez całą pierwszą rundę (wiatromierze momentami wskazywały 3-3,5 m/s pod narty). Dlatego zawodnicy, którzy występowali na początku stawki potrafili zdecydowanie przekroczyć granicę 200 metrów (Czech Tomas Vancura i Słoweniec Robert Kranjec).

Tym razem wśród pozytywnych momentów konkursu można zaliczyć skoki Polaków. W pierwszej serii Dawid Kubacki i Stefan Hula przeskoczyli punkt konstrukcyjny, niewiele do 200. metra zabrakło Klemensowi Murańce. Żaden z naszych zawodników nie musiał do ostatniej chwili wyczekiwać na kwalifikacje. Po pierwszych skokach zajęli kolejno 18., 20. oraz 21. miejsca.

Prawdziwe emocje rozpoczęły się jednak po skoku Andersa Fannemela. Norweg, który jest rekordzistą świata w długości lotu (251,5), poszybował na 234. metr i zdecydowanie objął prowadzenie. Nie cieszył się nim długo, bo już następny w kolejce do skoku był Noriaki Kasai. 43-latek poleciał fantastycznie. Lądując na 240. metrze ustanowił tym samym nowym rekord skoczni.

Pobić mógł go tylko jeden zawodnik. Peter Prevc. I co? Zrobił to. Pomimo obniżonego rozbiegu o 3,5 metra poprawił wyjątkowo efektowną odległość Japończyka . Został rekordzistą obiektu i liderem po pierwszej serii. Wyprzedzał Kennetha Gangnesa (236 metrów). Norweg skakał z niższej belki, dlatego zdecydowanie wyprzedził Kasaiego.

Druga seria toczyła się w zdecydowanie gorszych warunkach atmosferycznych. W Bad Mitterndorf padał śnieg, który zwalniał zawodników na najeździe. To od początku odbiło się na długości lotów większości zawodników. Z Polaków tylko Dawid Kubacki potrafił utrzymać poziom. Skoczył 200,5 metra i ostatecznie zajął 15. miejsce. Stefan Hula 167,5 metra (22. miejsce), Klemens Murańka 174,5 metra (20. miejsce).

W decydującej fazie konkursu największą niespodzianką była zmiana na dwóch pierwszych pozycjach. Kenneth Gangnes poszybował na odległość 216 metrów i o 1,3 pkt wyprzedził Petera Prevca (213,5 metra). Najdłuższym skokiem drugiej rundy był ten w wykonaniu Stefana Krafta. 220 metrów pozwoliło mu na awans na najniższy stopień podium.

Różnica pomiędzy Gangnesem i Prevcem w przełożeniu na odległość oscyluje pomiędzy 0,5-1 metrem.

Dwie finałowe serie Mistrzostw Świata w lotach narciarskich odbędą się w sobotę o godz. 14. Relacja na żywo na Sport.pl.

Podobno każdy zna się na skokach. A ty? Sprawdź się!

Kto zostanie mistrzem świata w lotach?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.