Puchar Świata w Planic. Loty w słońcu

Kamil Stoch trzeci, Piotr Żyła czwarty w kwalifikacjach do piątkowego konkursu lotów w Planicy. W weekend kończy się sezon. W piątek konkurs o 15:30. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

- Warto harować cały rok, choćby tylko po to, by pojechać na koniec do Planicy i na Letalnicy dobrze się bawić - mówił Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz igrzysk z Soczi miał w tym sezonie wyjątkowo mało zabawy na skoczni. Jego plany obrony Kryształowej Kuli storpedowała kontuzja i operacja, a niedawno w Skandynawii walczył jeszcze z wirusem. Przed rokiem jechał do Planicy po triumf w Pucharze Świata, teraz szansy na to nie ma, ale możliwość latania poza granicę 200 m to wystarczająca atrakcja dla skoczka.

Piotr Żyła mówi, że lot w okolice rekordu świata (251,5 m Norwega Andersa Fannemela) to coś wspanialszego niż jakikolwiek medal. Obaj dzielą rekord Polski w długości skoku. Żyła odebrał go Adamowi Małyszowi w 2012 roku w Vikersund (232,5 m), Stoch w tym samym miejscu wyrównał wynik rok później.

Mimo wszystko relacje polskich skoczków z mamutami są trudne. Tylko Piotr Fijas był rekordzistą świata w lotach (194 m w 1989 r) i tylko on zdobył medal mistrzostw świata (1979 r.). Nie udało się to Małyszowi, Żyle i Stochowi.

Po przebudowie na mamucie w Planicy znów można bić rekordy. W kwalifikacjach najlepszy był Słoweniec Anže Semenic (225 m). Kwalifikacje przekładano, bo kilkanaście stopni ciepła i pełne słońce topiły rozbieg. Stoch uzyskał 217 m i zajął we wczorajszych kwalifikacjach trzecie miejsce, wyprzedzając Żyłę (218,5 m). Do konkursu awansowali też Klemens Murańka (195,5 m), który zajął 28. miejsce, i Dawid Kubacki (186,5), który był tuż za Murańką.

Zawody w Planicy kończą sezon w skokach.

O Kryształową Kulę rywalizują Severin Freund i Peter Prevc, ale Niemiec ma aż 94 pkt przewagi nad Słoweńcem, a zawody w Planicy kończą sezon.

Poolimpijski sezon Polakom uratował medal drużyny na mistrzostwach świata w Falun. Większość skoczków zrobiła w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata krok wstecz. Stoch jest usprawiedliwiony kontuzją, stracił przez nią ćwierć sezonu. Dlatego jest dopiero na 9. miejscu w PŚ. Maciej Kot spadł z 17. na 64. miejsce, Jan Ziobro z 25. na 50. Klemens Murańka z 38. na 44. Dawid Kubacki z 49. na 53. Kroki do przodu wykonali Piotr Żyła - przed rokiem 20., dziś 18., i Aleksander Zniszczoł - poprzedni sezon bez punktu, teraz ma ich 75 i jest 48.

Zanim trener Łukasz Kruczek weźmie się do głębszych analiz, jego skoczkowie polatają w pełnym słońcu nad tłumami kibiców wielbiących loty.

Stoch wygra loty w Planicy? Obejrzyj relację w aplikacji Sport.pl LIVE [POBIERZ!]

Copyright © Agora SA