Baw się z nami w Wygraj Ligę! Wygraj 20 000 zł. ?
Pierwszy set podopieczne Jerzego Matlaka wygrały po wyrównanej walce 25:23. W drugiej części spotkania Niemki prowadziły już 22:16 i były pewne, że zwycięstwo mają w kieszeni. "Złotka" zagrały jednak bezbłędnie, zdobywając 9 punktów z rzędu, oddając przy tym tylko jedną piłkę. Świetny serwis Anny Barańskiej, silne ataki Polek zapewniły im zwycięstwo w drugiej części meczu.
W trzecim secie siatkarki z Polski i Niemiec grały punkt za punkt. Na drugą przerwę techniczną nasze reprezentantki schodziły z przewagą dwóch oczek. Po powrocie na boisko, to przeciwniczki wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Polki wybroniły trzy piłki setowe, Niemki dwie meczowe, zachowały zimną krew i wyrwały zwycięstwo (31:29).
Set czwarty zaczął się od prowadzenia Niemek. Polki jednak konsekwentnie grały swoje, Anna Barańska i Milena Sadurek obijały blok rywalek i dobrze serwowały, co spowodowało, że na drugą przerwę techniczną Polki zeszły prowadząc pięcioma punktami. Podopieczne Jerzego Matlaka nie dały sobie tym razem odebrać wygranej i zwyciężyły ostatni set 25:22.
Dzięki triumfowi nad Niemkami Polki praktycznie zapewniły sobie awans do finałowej szóstki światowego GP. Co prawda, 20 sierpnia nasze reprezentantki zmierzą się z Tajwanem, a dzień później z Portoryko, ale w tych spotkaniach są zdecydowanymi faworytkami.
Pierwsza porażka Polek