Dwa horrory w kwalifikacjach olimpijskich siatkarzy! Dwie drużyny wyszły z grupy

Dwa niesamowite spotkania mieli okazję śledzić kibice podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio rozgrywanego w Berlinie. Belgia pokonała Czechów, a Słoweńcy Niemców w dwóch tie-breakach. Trzecie spotkanie to pewne zwycięstwo Bułgarów nad Niderlandczykami.

Berlin oglądał we wtorek dwa niesamowite boje w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich siatkarzy. Najpierw zmierzyli się ze sobą dwaj outsiderzy grupy, czyli Czesi oraz Belgowie. Pewnym było, że jedna z tych drużyn zaliczy swoje premierowe zwycięstwo w tym turnieju. Ostatecznie po zaciętym pięciosetowym boju udało się to Belgom, którzy wygrali 3:2 (21:25, 28:26, 25:20, 22:25, 19:17) i obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy, mając dwa punkty i wyprzedzając o jeden właśnie Czechów. 

Zobacz wideo

W drugim meczu tej grupy kolejne wielkie widowisko zafundowali kibicom Słoweńcy i Niemcy. Wygrali ci pierwsi, a emocji dostarczył zwłaszcza pierwszy set, który gospodarze turnieju wygrali na przewagi 34:32. Następnie dyspozycja obu zespołów w kolejnych partiach się przeplatała - Słoweńcy wygrywali do 20, by za chwilę prowadzenie w meczu objęli Niemcy, zwyciężając trzecią partię do 19. Czwartego seta ugrali Słoweńcy w stosunku 25:22, a w tie-breaku poszli za ciosem i triumfowali 15:12. Tym samym zarówno Słoweńcy, jak i Niemcy awansowali już do półfinału i czekają na swoich rywali - ci pierwsi w roli wicelidera grupy z pięcioma punktami, a drudzy wyprzedzając ich o dwa punkty. 

Tabela grupy A turnieju kwalifikacyjnego do IO siatkarzy w Berlinie: 

  1. Niemcy - 7 punktów - 8:3
  2. Słowenia - 5 punktów - 6:2
  3. Belgia - 2 punkty - 3:8
  4. Czechy - 1 punkt - 2:6

Tabela grupy B turnieju kwalifikacyjnego do IO siatkarzy w Berlinie: 

  1. Bułgaria - 5 punktów - 6:2
  2. Francja - 4 punkty - 5:3
  3. Serbia - 3 punkty - 3:3
  4. Niderlandy - 0 punktów - 0:6

Przed wielkimi emocjami mieliśmy także zwycięstwo bezwzględnej Bułgarii, która po pokonaniu w trzech setach (25:19, 25:16, 25:15) Niderlandów wylądowała na pierwszym miejscu w tabeli z pięcioma punktami. Za sobą mają Francuzów, którzy tracą punkt i Serbów, nad którymi mają dwa punkty zapasu. Tabelę zamykają Niderlandczycy, którzy na koncie nie mają nawet punktu.

W środę 8 stycznia rozegrane zostaną kolejne trzy spotkania. O 14:30 zmierzą się ze sobą Serbowie i Bułgarzy, trzy godziny później Słoweńcy podejmą Czechów, a o 19:30 Francuzi zagrają z Niderlandczykami. Najciekawiej zapowiada się to pierwsze spotkanie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.