Siatkówka. Świderski. De Giorgi potrafi rządzić zawodnikami

- Jest bardzo wymagający podczas treningu, ale też umie porozmawiać jak kolega z kolegą albo jak ojciec z synem, bardzo dużo pracuje z młodzieżą - mówi Sebastian Świderski o Ferdinando De Giorgim. Były reprezentant Polski jest prezesem Zaksy Kędzierzyn-Koźle, czyli szefem nowego szkoleniowca naszej kadry. De Giorgi zwiąże się z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej kontraktem do igrzysk w Tokio w 2020 roku

Obserwuj @LukaszJachimiak

Łukasz Jachimiak: domyślam się, że cieszy pana decyzja PZPS o tym, że trenerem reprezentacji Polski będzie Ferdinando De Giorgi, ale proszę powiedzieć, dlaczego pan się cieszy.

Sebastian Świderski: cieszę się, bo "Fefe" jest bardzo dobrym trenerem. Jest człowiekiem, który rozumie siatkówkę, widzi jej problemy, wie gdzie te problemy się znajdują i przede wszystkim potrafi rządzić zawodnikami. Jest bardzo wymagający podczas treningu, ale wie też kiedy trochę odpuścić, kiedy porozmawiać jak kolega z kolegą albo jak ojciec z synem. Cieszę się, bo to nam, Zaksie, udało się wypromować De Giorgiego. Gdy ponad rok temu do nas przychodził, to wiele było głosów krytycznych, słyszeliśmy "co to za trener?", a on swoją postawą i wynikami zespołu pokazał, że zna się na fachu.

Głosy krytyczne słychać i teraz - Zaksa nie jest może kadrowo mocniejsza od Resovii czy Skry, a z De Giorgim na ławce była w ubiegłym sezonie najlepsza, ale i tak są ludzie nieprzekonani do Włocha, bo nie ma on doświadczenia pracy z reprezentacją.

- Rozliczajmy go z tego, co zrobił. Wykonał bardzo ciężką pracę, a ja ją widziałem każdego dnia. Taktyka, żelazna konsekwentnie realizowana, duża znajomość siatkówki - to były jego atuty już wtedy, gdy był moim trenerem w Perugii i Maceracie. A że nigdy nie prowadził reprezentacji? Nie należy z góry twierdzić, że to minus. Można powiedzieć, że przynajmniej nie jest spaczony przez różne reprezentacyjne historie i z Polską zacznie od zera. Na pewno to jest inna praca, w klubie gra się co kilka dni, a reprezentację przygotowuje się do konkretnych turniejów. Ale myślę, że jego doświadczenie trenerskie i wielkie zawodnicze pozwolą mu spokojnie sobie ze wszystkim poradzić.

De Giorgi potrafi pracować z młodzieżą? Pytam, bo kontrakt podpisze do 2020 roku, pewnie do igrzysk w Tokio trzeba będzie wpuścić do kadry trochę świeżej krwi, zwłaszcza że mamy zdolną młodzież.

- Wystarczy popatrzeć na zawodników Zaksy, żeby wyrobić sobie zdanie w tej kwestii. Kamil Semeniuk pod okiem tego trenera zrobił bardzo duży postęp. O Mateuszu Bieńku głośno było już w zeszłym roku, a u de Giorgiego jeszcze rozwinął swoje umiejętności. "Fefe" z młodymi zawodnikami bardzo dużo pracuje indywidualnie. W każdym tygodniu przynajmniej jeden dzień poświęca na takie zajęcia. A mając do dyspozycji kilka boisk na hali w Spale i kilka godzin dziennie, każdego z młodych zawodników dobrze sprawdzi i sporo nauczy, każdy młody sporo będzie miał w nogach. Wszyscy liczymy na naszych młodych chłopaków. Skoro ta reprezentacja wygrywa duże turnieje, to jej zawodnicy muszą wkrótce wchodzić do dorosłej reprezentacji.

Jak jest u De Giorgiego z językami? Nie przebywa u nas tak długo jak Stephane Antiga przed objęciem reprezentacji, więc siłą rzeczy polskiego nie zna tak dobrze, ale czy próbuje się nauczyć?

- Uważałbym, żeby za dużo po polsku przy nim nie mówić (śmiech).

Jak kiedyś przy Raulu Lozano?

- Tak. Powiedzieć jeszcze zbyt wiele nie umie, ale bardzo dużo rozumie. Uczy się, potrafi zażartować, rzucić dwa słówka, żeby rozluźnić atmosferę. Spokojnie, poradzi sobie. W Kędzierzynie się dogaduje, to i w reprezentacji da radę.

Pytam bardziej żartem niż serio - nie kusi pana, by rzucić prezesurę w Zaksie i zostać asystentem De Giorgiego?

- (długi śmiech). Nie ma szans. Połączyć też się takich funkcji nie da. Okres reprezentacyjny zaczyna się zaraz po sezonie ligowym, a dla mnie to zawsze czas rozmów o kontraktach, jeżdżenia, szukania sponsorów, załatwiania mnóstwa spraw.

Bartosz Kurek spotyka się z koleżanką po fachu! [ZDJĘCIA]

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.