Zawodników oceniamy w szkolnej skali 1-6.
ROZGRYWAJĄCY
Fabian Drzyzga: 3+ Luciano De Cecco potrafił rozgrywać tak, że jego koledzy kilka razy atakowali na czystej siatce, Drzyzga argentyńskiego bloku w efektowny sposób zgubić nie potrafił. Kilka razy wrzucił w niego Bartosza Kurka, miał momenty, w których niepotrzebnie upierał się na grę z atakującym, nie dając mu odetchnąć, a rywalom pozwalając iść do Kurka w ciemno. Za mało współpracy ze środkiem, za mało gry kombinacyjnej. Nie jest w formie z ubiegłorocznych MŚ.
Grzegorz Łomacz: bez oceny Nie zagrał.
ATAKUJĄCY:
Bartosz Kurek: 5 W drugim secie się zaciął, w końcówce zszedł. Ale w trzecim wrócił w wielkim stylu, a gdy w czwartym Argentyńczycy zdawali się przejmować kontrolę nad spotkaniem, skończył trzy ataki z rzędu na potrójnym bloku. Skuteczność 50-procentowa (19/38), trzy punktowe bloki, jeden as i wiele innych, dobrych zagrywek. Trzyma wysoki poziom.
Dawid Konarski: bez oceny Grał zbyt krótko.
ŚRODKOWI:
Piotr Nowakowski: 5- Bez bloku, ale w ataku 8/10 i wreszcie dobra zagrywka - wykonał ich 16, zdobył trzy punkty. Przebudził się po słabych meczach z Tunezją i Rosją.
Mateusz Bieniek: 4+ Jeden blok, w ataku 4/6, jeden as serwisowy. I znów pokaz siły mentalnej, bo za świetną zagrywkę przy 24:24 w czwartym secie (Argentyńczycy po słabym odbiorze odbili się od naszego bloku) należą mu się wielkie brawa.
Karol Kłos: bez oceny Grał zbyt krótko.
Marcin Możdżonek: bez oceny Nie zagrał.
PRZYJMUJĄCY:
Michał Kubiak: 5+ Najlepszy zawodnik meczu. W przyjęciu pewny, w ataku bardzo skuteczny (15/24 - 63 proc.), do tego dwa bloki i solidność na zagrywce.
Rafał Buszek: 4 W czwartym secie najpierw ustrzelony zagrywką przez De Cecco, a później, w nerwowej końcówce, przez Gaunę. Argentyńczycy widzieli, że warto serwować na niego. W ofensywie bardzo przydatny - 11/22 w ataku, 18 serwisów, w większości dobrych, jeden as.
Mateusz Mika: bez oceny Grał zbyt krótko.
Artur Szalpuk: bez oceny Nie zagrał.
LIBERO:
Paweł Zatorski: 4 Miewał problemy z serwisowymi bombami, które słał na naszą stronę Conte, w drugiej partii zawodnik Skry Bełchatów zaskoczył go skrótem. Solidnie, ale gorzej niż w poprzednich spotkaniach.
Piotr Gacek: bez oceny Nie zagrał.