Polscy 19-latkowie przeszli przez rozgrywany w Turcji turniej jak burza. Choć w grupie mieli wszystkie najsilniejsze europejskie zespoły, to stracili tylko trzy sety. Dwa z nich w inauguracyjnym pojedynku z Włochami, a jednego z dominującą w młodzieżowych kategoriach wiekowych Rosją (w czwartej partii Polacy przegrywali już 9:19, by odrobić straty). Pozostałe cztery spotkania wygrali do zera. W finale, który był rewanżem za pierwszy mecz w mistrzostwach podopieczni Sebastiana Pawlika i Jacka Nawrockiego zaczęli kapitalnie, nie dając Włochom żadnych szans w dwóch pierwszych partiach. Polacy byli lepsi we wszystkich elementach, zaczynając od zagrywki, a kończąc na obronie, po której wyprowadzali kontry. W trzecim secie stanęli, stracili przewagę i po dramatycznej końcówce przegrali. Wydawało się, że znów będzie tie-break, ponieważ Włosi prowadzili 19:15. Jednak Polacy potrafili się zmobilizować i zasłużenie sięgnęli po tytuł.
Złota drużyna złożona jest w zawodników uczących się i trenujących w spalskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Większość siatkarzy na co dzień gra w seniorskiej I lidze, gdzie SMS był w czołówce rundy zasadniczej. Ich starsi koledzy w ubiegłym roku zostali wicemistrzami Europy juniorów. W tamtym zespole grali rozgrywający Kamil Droszyński, środkowy Jakub Kochanowski oraz przyjmujący Tomasz Fornal.
Polska - Włochy 3:1
Sety: 25:15, 25:13, 25:27, 25:22
Polska: Droszyński 1, Kwolek 15, Woch 11, Ziobrowski 18, Fornal 13, Kochanowski 14, Masłowski (libero) oraz Kozub
