Siatkówka. Bartosz Kurek: Pojawiło się wiele informacji, też tych totalnie nieprawdziwych

PRZEGLĄD PRASY. - Nie jestem w stanie powiedzieć, jaki pomysł na ten sezon ma trener, lecz wiele razy powtarzałem, że dla mnie gra w reprezentacji to jest przyjemność - mówi Bartosz Kurek w rozmowie z ?Przeglądem Sportowym?. Siatkarz Lube Banca Macerata przerwał milczenie, ale żadnych szczegółów nie zdradził.

Kurek nie znalazł się w reprezentacji Polski, która wygrała zeszłoroczne mistrzostwa świata rozgrywane w Polsce. Selekcjoner Stephane Antiga skreślił go zawężając kadrę na turniej finałowy. Było to wielkie zaskoczenie, gdyż Kurek był liderem reprezentacji.

W mediach pojawiały się różne doniesienia o konflikcie Kurka i Antigi. Teraz siatkarz po raz pierwszy komentuje te wydarzenia w rozmowie z Karoliną Korbecką i Rafałem Myśliwcem z "Przeglądu Sportowego".

- Na mój temat w tamtym okresie pojawiło się wiele ciekawych informacji, też tych totalnie nieprawdziwych. Wolałbym teraz nie dokładać niczego od siebie. Niech ta sprawa zostanie, tak jak jest, bo kolejne komentarze tylko rozpoczną niepotrzebne dyskusje. Także zostawię to pytanie bez komentarza - odpowiedział Kurek na pytanie, czy powiedział Antidze, że już u niego nie zagra.

Siatkarz Lube Banca Macerata zaprzeczył za to jednoznacznie pogłoskom o konflikcie z innymi zawodnikami. - Cały czas mam kontakt z tymi chłopakami, z którymi zawsze się w reprezentacji trzymam. Myślę, że to, iż miałem słabszy okres i nie grałem w drużynie narodowej, nic nie zmieniło w moich kontaktach z kadrowiczami i nie będzie rzutować na nasze relacje. Także poza boiskiem - stwierdził.

W wypowiedzi Kurka można wyczuć żal, że nie zagrał w mistrzostwach z kolegami. - Każdy zawodnik z aspiracjami i potencjałem marzy o tym, by grać w reprezentacji i występować w takiej imprezie jak mistrzostwa świata. Na dodatek zorganizowanej u nas w domu, w Polsce. (...) Przyjemnie byłoby się stać częścią tego sukcesu, ale ten sezon w drużynie narodowej zdecydowanie nie należał w moim wykonaniu do najlepszych - powiedział.

Co dalej? Kurek znów unika jasnej odpowiedzi, choć można wnioskować, że ewentualne powołanie by przyjął. - Nie jestem w stanie powiedzieć, jaki pomysł na ten sezon ma trener, lecz wiele razy powtarzałem, że dla mnie gra w reprezentacji to jest przyjemność. Nie gram w niej ani dla trenera, ani dla kasy. Dla mnie to jest przyjemność, honor i tylko to się liczy. Niech to posłuży za cały komentarz - uciął.

(Nie tylko) francuscy sportowcy są z "Charlie Hebdo" [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA