Polacy grają tak jak seniorzy w mistrzostwach świata. Wygrali wszystkie sześć spotkań, w tym najważniejsze, półfinałowe z Francją. Rywale mają drużynę o zdecydowanie lepszych warunkach fizycznych, ale podopieczni trenera Jacka Nawrockiego imponowali techniką i mądrością w grze. Kapitalną zmianę dał Tomasz Fornal, który w końcówce był nie do zatrzymania. To ogromny sukces, ponieważ nasza drużyna gra w mocno osłabionym składzie. Do Czech, gdzie Polska rozgrywała swoje spotkania, nie pojechali kontuzjowani Artur Szalpuk i Piotr Badura, zaś już na początku imprezy kontuzji doznał atakujący Paweł Gryc. Tego ostatniego świetnie zastąpił Bartosz Bućko.
W finale Polska zagra z Rosją, która jest faworytem do złota.
Polska - Francja 3:1
Sety: 25:19, 21:25, 25:19, 25:21
Polska: Bieńkowski, Śliwka, Mordyl, Bućko, Szymura, Kochanowski, Piechocki (libero) oraz Fornal, Droszyński, Zwiech, Zabłocki
