Liga Światowa. Zwycięstwo dla Antigi i kibiców, sędziowie jak z mundialu

- Szkoda, że pierwszych meczów mistrzostw świata nie rozegramy w Katowicach, tylko we Wrocławiu. W Spodku wygraliśmy z Włochami dla tych ludzi i dla Stephane'a Antigi, który przeżył tu prawdziwy debiut - mówi Karol Kłos po wygranym przez Polskę 3:2 meczu Ligi Światowej z Włochami. Polscy siatkarze podkreślają, że spotkanie było trudne i nerwowe, a Paweł Zatorski porównuje sędziów do piłkarskich arbitrów, którzy zaliczają wpadki na piłkarskim mundialu w Brazylii.

Stephane Antiga, trener reprezentacji:

- Mecz był trudny, wyrównany. Widziałem, że podobał się kibicom, stworzyli nam świetną atmosferę. Na pewno stać nas na lepszą grę, ale jestem zadowolony z tego, co teraz pokazaliśmy. Kilku chłopaków wróciło po przerwie na odpoczynek i wyleczenie kontuzji, to ważne, że od razu wygrali. Cieszę się z tego, jak dobrze radzi sobie Łukasz Żygadło. Wrócił po bardzo poważnej kontuzji, jest z nami krótko, a już pomógł nam odnieść zwycięstwo. Mamy jeszcze sporo rzeczy do poprawienia, ale idziemy w dobrym kierunku.

Michał Winiarski, przyjmujący, kapitan drużyny:

- To był bardzo dziwny mecz. Mieliśmy mnóstwo zwrotów akcji i to takich zupełnie niespotykanych. Już się cieszyliśmy z prowadzenia w setach 2:0, kiedy Włosi obronili nasz atak nogą, za chwilę nas dogonili i wygrali partię. Następną wygraliśmy, chociaż przegrywaliśmy już 8:16 i 10:17. Cieszymy się ze zwycięstwa i z tego, że mamy w zespole dużą rywalizację. Przed nami jeszcze tyle grania do mundialu, że im jest nas więcej w formie, tym lepiej dla drużyny. Niektórzy z nas są po dwóch tygodniach przerwy i tylko czterech dniach treningu, jesteśmy na różnych etapach przygotowań, ale równi i mocni mamy być za dwa miesiące, więc spokojnie do tego podchodzimy.

Karol Kłos, środkowy:

- Mecz był bardzo trudny, popełniliśmy dużo błędów, momentami graliśmy bardzo głupio, to będzie trzeba wyeliminować w niedzielnym meczu. Dużo też było kontrowersyjnych sytuacji, spornych akcji. Ważne, że wygraliśmy ten szarpany, przerywany dyskusjami mecz. Bardzo dużo pomógł nam Andrzej Wrona, świetnie blokował. Będziemy się bić o kolejne punkty, chcemy jechać na Final Six do Włoch, żeby meczami ze światową czołówką przygotować się do mistrzostw świata. Trochę szkoda, że we Wrocławiu nie ma takiej hali jak Spodek. Hala Stulecia jest trochę za mała, świetnie by było mieć na pierwszych meczach mundialu po 11, a nie po siedem tysięcy kibiców, bo ci ludzie wykonują wspaniałą robotę. W Katowicach swój prawdziwy debiut w roli naszego trenera przeżył Stephane Antiga. We Wrocławiu na eliminacjach ME 2015 było dwa razy mniej kibiców, atmosfery nie da się porównać. Fajnie, że dla tych ludzi i dla Stephane'a wygraliśmy.

Paweł Zatorski, libero:

- Widać, że potrzebujemy jeszcze czasu, żeby się zgrać, każde zwycięstwo będzie ten proces przyspieszać. Taka wygrana jak nad Italią buduje. Były momenty, w których nam nie szło, było dużo walki, ciężko się grało, ale daliśmy radę. To ważne też dla kibiców. Katowice są mocno rozkopane, mecz był w piątek, a oni dotarli i znów wypełnili całą halę. Kiedy gram, to ich nie widzę, ale jak siadam na chwilę na ławce rezerwowych, to z przyjemnością patrzę aż pod sufit i nie mogę się nadziwić, jacy są świetni. Szkoda, że denerwowali ich i nas sędziowie. Nie chcę za bardzo oceniać pracy arbitrów, ale na pewno nie radzili sobie z systemem challenge, dużo było zamieszania za ich sprawą. No ale graliśmy na styku, lepiej więc niech długo między sobą dyskutują, ale podejmują dobre decyzje. Mam nadzieję, że tak było, podglądu nie mamy, więc pozostaje nam tylko wierzyć, że nie mylili się tak, jak mylą się sędziowie na piłkarskim mundialu w Brazylii.

Mateusz Mika, przyjmujący:

- Cieszę się, że zagrałem, że znów znalazłem się w pierwszej "szóstce". Czuję się w formie, nie brakuje mi pewności. Ale czy wykorzystuję swoją szansę, trzeba pytać trenerów. Dużo zyskałem, grając we Francji. Pierwszy raz w karierze rozegrałem cały sezon od pierwszego do ostatniego meczu, nauczyłem się brania na siebie odpowiedzialności, teraz to mi się bardzo przydaje.

Więcej o:
Copyright © Agora SA